Dla drużyny z Manchesteru mecz jednak źle się rozpoczął. Co prawda przeważali, a w 14. minucie Kevin de Bruyne trafił w słupek, ale osiem minut później stracili bramkę. Jamie Vardy otrzymał prostopadłe podanie i w sytuacji sam na sam przelobował rzucającego się bramkarza. Goście tylko osiem minut cieszyli się prowadzeniem. Wyrównał Riyad Mahrez. Były zawodnik Leicester uderzył sprzed pola karnego. Piłka odbiła się Caglara Soyuncy i zaskoczyła Kaspera Schmeichela. Jeszcze przed przerwą "The Citizens" wyszli na prowadzenie. Ricardo Pereira faulował Raheema Sterlinga w polu karnym i sędzia wskazał na "wapno". Jedenastkę pewnie wykorzystał Ilkay Guendogan.'