"Koguty" do nowego sezonu przygotowują się w Chinach i Singapurze. Piłkarze Pochettino mają już za sobą pierwsze treningi w Szanghaju oraz pierwszy wygrany sparing - 3-2 z Juventusem. Największe zainteresowanie lokalnych kibiców wzbudza Heung-Min Son. Skrzydłowy z Korei Południowej ma za sobą świetny sezon i wyrósł na najjaśniejszą gwiazdę azjatyckiej piłki. Pod wrażeniem popularności piłkarza w Azji jest trener Tottenhamu. Pochettino podkreśla jednak, że nie jest to dla niego niespodzianką.- Jest ikoną. Pod względem popularności porównałbym go do Davida Beckhama. To mnie nie zaskakuje, ale dobrze widzieć, jak ludzie go kochają, jak jest dla nich ważny. Jestem szczęśliwy, słysząc, że wciąż chce się rozwijać, być lepszym i ciężko pracować. To fantastyczna mentalność, dzięki niej jest dobrym przykładem dla wszystkich kibiców i ludzi, nie tylko w Azji, ale i na całym świecie - komplementuje Sona argentyński menedżer, cytowany przez portal goal.com.W 48 występach w poprzednim sezonie Son zdobył 20 bramek, pomagając Tottenhamowi m.in. w awansie do finału Ligi Mistrzów.- To wyjątkowa sprawa - być tutaj z drużyną. Nie zwracam uwagi na to, czy jestem największą atrakcją, czy nie. Jestem szczęśliwy, ale wciąż muszę się uczyć. To wszystko, co się dzieje, sprawia mi przyjemność, ale nie nakłada zbyt wielkiej presji. Powinienem cieszyć się chwilą - komentuje Koreańczyk.W czwartek Tottenham rozegra drugie spotkanie w ramach cyklu towarzyskich spotkań International Champions Cup. Przeciwnikiem zespołu z Londynu będzie Manchester United.<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I" target="_blank">Premier League: sprawdź terminarz na nowy sezon</a> DG