W poniedziałek brytyjski rząd wydał pozwolenie na powrót zawodowego sportu od 1 czerwca. Premier League chce wznowić rozgrywki 12 dni później. Przeciwny takiemu rozwiązaniu jest burmistrz Londynu Sadiq Khan. Stolica Anglii bardzo ucierpiała na skutek koronawirusa. Wykryto tam 18 tysięcy przypadków. W Londynie gra też wiele zespołów występujących w Premier League. Dlatego też burmistrz obawia się, że wznowienie rozgrywek będzie się wiązało ze sporym zagrożeniem. "Sadiq jest ogromnym entuzjastą wznowienia Premier League i profesjonalnego sportu w ogóle. Ponieważ kraj jednak nadal znajduje się w kryzysie, a każdego dnia giną setki ludzi, uważa że jest za wcześnie, aby dyskutować o powrocie rozgrywek w stolicy" - powiedział rzecznik burmistrza Londynu w rozmowie z "Evening Standard". "Jako fan Liverpoolu, Sadiq oczywiście chce wznowienia sezonu, ale może się to stać tylko wtedy, gdy będzie to w pełni bezpieczne" - dodał rzecznik.