Jesienią 2020 roku Jakub Moder przeszedł z Lecha Poznań do Brighton. Po cichu był typowany do miana jednego z odkryć sezonu. Długo czekał na swoją szansę, a potem nie zdążył pokazać pełni swych możliwości z powodu kontuzji. Piłkarz zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, co wymagało interwencji chirurgicznej. Okres leczenia i rekonwalescencji nie przebiegał jednak zgodnie z oczekiwaniami. Pojawiły się komplikacje. W ich efekcie zawodnik pozostawał poza grą przez ponad półtora roku. Argentyński talent może grać dla Polski. Michał Probierz podjął decyzję Wrócił do rywalizacji w drugiej połowie listopada 2023. Nie gra jednak regularnie. Trener Roberto De Zerbi częściej stawia na konkurentów Polaka. Galatasaray chce mieć u siebie Modera. Plan transakcji z Anglikami gotowy Moder w pierwszym zespole pojawił się sześć razy, spędził na nim raptem 198 minut. Bilans gier? Bez bramki, bez asysty, za to z żółtą kartką na koncie. Niewykluczone jednak, że jeszcze tej zimy piłkarz otworzy nowy rozdział kariery. Jak informuje serwis takvim.com.tr, 24-letni pomocnik znalazł się na celowniku Galatasaray Stambuł. Turecki gigant chciałby najpierw wypożyczyć zawodnika, a następnie wykupić go z Brighton. Świetne wieści w sprawie Jakuba Modera. Kibice na to czekali. Minęły 672 dni Obecny kontrakt Polaka zachowuje ważność do 30 czerwca 2025 roku. "Galata" to obecnie wicelider tabeli. Po 21 kolejkach ustępuje otwierającemu tabelę Fenerbahce tylko gorszą różnica bramek.