Cała sprawa dotyczy w głównej mierze Londynu, do którego ściągani są policjanci z całego Zjednoczonego Królestwa, by zabezpieczyć nie tylko samą uroczystość pogrzebową, ale także dni bezpośrednio przed nią. Funkcjonariusze będą musieli utrzymywać kontrolę w Pałacu Westminster, gdzie od środy publicznie będzie wystawiona trumna z ciałem Królowej. Przewiduje się, że osobiście ostatnie pożegnanie będzie chciało złożyć blisko milion osób, co przełoży się kilkukilometrowe kolejki. Właśnie z powodu przeniesienia sił policyjnych na wydarzenia związane ze śmiercią Królowej, UEFA zdecydowała się na przełożenie meczu Arsenalu z PSV, który w czwartek miał odbyć się na Emirates Stadium. Wcześniej, również za sprawą braku odpowiedniej liczby funkcjonariuszy policji, przełożony z wtorku na środę został mecz Rangers z Napoli. Bez zmian mają z kolei odbyć się mecze Liverpoolu z Ajaksem Amsterdam, Chelsea z RB Salzburg i Manchesteru City z Borussią Dortmund. Pogrzeb Elżbiety II ma odbyć się w poniedziałek, co oznacza, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo przełożenia wszystkich "londyńskich" meczów ligowych w Anglii. W Premier League dotyczy to Tottenhamu z Leicester, Brentfordu z Arsenalem czy Chelsea z Liverpoolem. Odwołanych może też zostać kilka meczów z trzech pozostałych zawodowych lig. Zagrożony ma również być niedzielny mecz Manchesteru United z Leeds United. Premier League. Kolejne mecze mogą zostać przełożone Według informacji "Guardiana", władze English Football League chcą, by jak najwięcej zaplanowanych spotkań doszło do skutku, w tym celu przeprowadziły wiele rozmów z przedstawicielami rządu. Przed meczami mają mieć miejsce uroczystości upamiętniające Królową - minuta ciszy, czarne opaski na ramionach piłkarzy, flagi opuszczone do połowy masztu, a także hymn odgrywany bezpośrednio przed rozpoczęciem meczów. Wiadomo już jednak, że nie wszystkie spotkania uda się rozegrać. Władze ligi będą w tej sytuacji musiały poradzić sobie z problemem znalezienia odpowiednich terminów na rozegranie zaległych spotkań, bo w tym sezonie kalendarz rozgrywek jest napięty jak nigdy, oczywiście z powodu nadchodzącego mundialu w Katarze. Dodatkowo, w Anglii część terminów jest zajętych przez rozgrywki Pucharu Ligi, co również utrudnia logistykę całego procesu. Ostatnie dni wzmogły także dyskusję, czy aby na pewno odwoływanie spotkań jest najlepszym możliwym rozwiązaniem. Wielu ekspertów w Wielkiej Brytanii ma na ten temat oddzielne zdanie.