Pierwsze trzydzieści minut spotkania przebiegło w dość spokojnym tempie. Swoje szanse mieli Thiago Silva oraz Michael Olise, jednak Vicente Guaita i Kepa Arrizabalaga nie dawali się pokonać. W ostatnim kwadransie pierwszej połowy "The Blues" znacznie przyspieszyli, co zaowocowało dobrą okazją bramkową Kaia Havertza, który jednak nie trafił czysto głową i piłka poleciała nad bramką. Świetną sytuację miał także 18-letni wahadłowy gospodarzy Lewis Hall. Odebrał przecinające pole karne podanie od Conora Gallaghera, jednak również nie oddał czystego strzału. Guaita pozostawił połowę bramki pustą, ale nie zapłacił za to stratą gola. W przerwie na murawie Stamford Bridge pojawił się Mychajło Mudryk, którego transfer do drużyny Grahama Pottera został potwierdzony około 20. minuty spotkania. Havertz dał Chelsea ważne trzy punkty. Wygrana z Crystal Palace W drugiej połowie Chelsea kontynuowała swoją dominację i w 64. minucie wyszła na prowadzenie. Hakim Ziyech posłał bardzo dobre dośrodkowanie w pole karne rywali. Znalazł nim Havertza, który tym razem strzelając głową się nie pomylił. Ostatnie 10 minut meczu należało do podopiecznych Patricka Vieiry, którzy szukali wyrównania. Mocnym uderzeniem pod poprzeczkę popisał się Cheick Doucoure, ale Kepa nie dał się zaskoczyć. Dla piłkarzy Pottera to bardzo ważne trzy punkty po przegranych w ostatnich trzech meczach i zaledwie jednej wygranej w ostatnich dziewięciu spotkaniach. Wciąż są na dopiero dziesiątym miejscu w tabeli Premier League, a w następny weekend zagrają na Anfield z Liverpoolem. Z kolei Palace traci do nich sześć punktów, znajdując się na dwunastej lokacie. Chelsea - Crystal Palace 1:0 (0:0)Havertz 64'