Gdy van de Beek odchodził na początku września 2020 roku do Manchester United, był on postrzegany jako jedna z gwiazd Ajaksu Amsterdam, drużyny, którą w przemyślany sposób konstruował Erik ten Hag. Los jednak wkrótce odwrócił się od pomocnika. Niezbyt łaskawa Premier League. Manchester United nie stawia na van de Beeka Piłkarz bowiem nie robił w Anglii tak wielkiego wrażenia, jak w swojej ojczyźnie - Ole Gunnar Solskjaer nieprzesadnie dawał mu szansę na rozgrywanie pełnych 90 minut w kolejnych spotkaniach - czasem bywało i tak, że 24-latek całymi tygodniami jedynie grzał ławkę rezerwowych.Wymiana szkoleniowca urzędującego na Old Trafford niewiele zmieniła w karierze Holendra - Ralf Rangnick również nie jest w pełni przekonany akurat co do tego gracza. Nie dziwi więc, że Donny Van de Beek jest skrajnie niezadowolony ze swojej obecnej sytuacji - być może jednak wkrótce się to zmieni. Manchester United chce wypożyczyć van de Beeka. Newcastle United i Borussia Dortmund otrzymały konkretną propozycję Jak bowiem informuje "Manchester Evening News" MU jest zdecydowany na wypożyczenie piłkarza - i to już teraz, w zimowym okienku transferowym. Usługi holenderskiego gracza zostały zaproponowane dwóm zespołom - Borussii Dortmund oraz Newcastle United.Zwłaszcza ta druga opcja mogłaby okazać się ciekawa - "Sroki" starają się zbroić do walki o utrzymanie w Premier League, czego najlepszym przykładem było ściągnięcie z Atletico Madryt Kierana Trippiera. Z kolei van de Beek - zakładając, że dostawałby więcej szans - mógłby spróbować udowodnić, że angielska ekstraklasa jeszcze nie całkiem go "zjadła". Nie jest jednak do końca pewne, czy Rangnick w ostatniej chwili nie zdecyduje się zablokować przenosin swojego podopiecznego - Niemiec obawia się bowiem, że miałby przez to zbyt mało opcji zapasowych przy budowaniu składu. Donny van de Beek potrzebuje minut na boisku - chce grać na MŚ 2022 24-latek chciałby przy tym jak najszybciej zmienić otoczenie - zależy mu na szybkim powrocie do regularnej gry, bowiem marzy mu się wyjazd na mistrzostwa świata w Katarze, które odbędą się pod koniec bieżącego roku. Jego kłopoty z pojawianiem się w pierwszej jedenastce "Czerwonych Diabłów" sprawiły, że wypadł on jak na razie z orbity zainteresowań selekcjonera Louisa van Gaala.Donny van de Beek był swego czasu łączony z Evertonem, ale temat współpracy z "The Toffees" utknął - jak się zdaje - w martwym punkcie.Paweł Czechowski