Już w trzeciej minucie Costa znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali. Nie próbował sam kończyć akcji, tylko podał do niepilnowanego Mohameda Salaha, który spokojnie skierował piłkę do pustej bramki. Jeszcze w pierwszej połowie Costa znowu urwał się obrońcom rywali, ale ci powstrzymali do faulem tuż przed polem karnym. Rzut wolny wykorzystał Cesc Fabregas, który uderzył precyzyjnie ponad murem rywali.W 74. minucie miała miejsce kopia pierwszego gola dla Chelsea. W doskonałej sytuacji Costa podał do lepiej ustawionego Nemanji Maticia i Serb podwyższył na 3-0.Honorową bramkę dla Vitesse zdobył pod koniec spotkania Djurdjević.Swojego nowego napastnika chwalił Jose Mourinho:- To bardzo inteligentny zawodnik, który gra zespołowo. Miał dwie wyśmienite okazje do strzelenia goli, ale zamiast ryzyka wybrał grę dla drużyny. Czujemy, że jest z nami szczęśliwy i my jesteśmy zadowoleni, że jest z nami - komplementował Costę Mourinho.Wyczyny hiszpańskiego napastnika z ławki rezerwowych obserwował Didier Drogda, który powrócił na Stamford Bridge. Na murawie nie pojawił się też nowy bramkarz Chelsea - Thibaut Courtois.