Jose Mourinho przed sezonem postawił sprawę jasno. Portugalczyk przyznał, że nie po to ściągał z wypożyczenia do Atletico Madryt golkipera reprezentacji Belgii, żeby sadzać go na ławce rezerwowych. "To jeden z najlepszych młodych bramkarzy na świecie" - podkreślił Mourinho dodając, że konkurencja między Courtois a Czechem to dla niego żadne zmartwienie, prędzej powód do zadowolenia, bo rywalizacja dobrze im zrobi. Po kilku kolejkach nowego sezonu Courtois na dobre zadomowił się w bramce "The Blues" i z pewnością prędko tego miejsca nie odda. Czech powoli godzi się z rolą rezerwowego, coraz śmielej przebąkuje też, że mógłby opuścić Chelsea. "Jestem w klubie od 10 lat, ta sytuacja jest dla mnie nowa. W futbolu nie zawsze wszystko układa się po myśli piłkarza, dlatego nie wpadam w panikę. Czy wykluczam transfer? Nie, wszystko jest możliwe, ale oferta musi być interesująca zarówno dla mnie, jak i dla klubu" - powiedział Czech. Angielskie media podają, że Chelsea zaproponowała angaż 32-letniego bramkarza Queens Park Rangers, aby ten nie musiał się wyprowadzać z Londynu. Wcześniej pojawiły się informacje, że na Czecha chrapkę ma Paris Saint-Germain.