Przypomnijmy, że Guardiola po ostatnim sezonie rozstał się z Barceloną i postanowił przez rok odpocząć od piłki. W mediach od dłuższego czasu trwają spekulacje na temat kolejnego przystanku w trenerskiej karierze Hiszpana. Guardiola znalazł się na liście życzeń m.in. Chelsea Londyn i Paris Saint-Germain, był również przymierzany do pracy w Manchesterze United, jeżeli Sir Alex Ferguson zdecyduje się po zakończeniu rozgrywek na zakończenie pracy w klubie z Old Trafford i przejście na zasłużoną emeryturę. Niewykluczone, że były boss Barcelony skusi się na propozycję innego pracodawcy z Manchesteru. Bogaci właściciele Man City tak bardzo chcieliby, żeby Guardiola zastąpił na ławce trenerskiej Roberto Manciniego, że nie oferują mu konkretnej stawki. Chcą, żeby szkoleniowiec sam podał ile chce zarabiać, a o resztę się nie martwił. Według informacji "Daily Star" w przyszłym tygodniu dojdzie do spotkania Guardioli z dyrektorem sportowym mistrzów Anglii, Txikim Begiristainem. Szefowie klubu chcą spełnić wszelkie oczekiwania hiszpańskiego szkoleniowca licząc na to, że latem przyjmie ofertę "The Citizens". "Mam za sobą spotkania z wieloma klubami, sporo jeszcze mnie czeka. Pep dostaje bardzo dużo ofert. Myślę, że w styczniu podejmie decyzję na temat swojej przyszłości" - dodaje agent trenera Jose Maria Orobigt. Czy Guardiola skusi się na ogromne zarobki i wybierze Manchester City?