Ousmane Dembele przechodząc w 2017 roku do FC Barcelona był uważany za ogromny talent, który miał odmienić oblicze gry "Dumy Katalonii". Od czasu, gdy piłkarz opuścił Borussię Dortmund, zmaga się on jednak z częstymi kontuzjami, które skutecznie zaburzają częstotliwość jego gry oraz - bez wątpienia - hamują jego rozwój. Nawet obecnie Dembele wraca powoli do zdrowia po urazie kolana, jakiego nabawił się w meczu Francji z Węgrami podczas Euro 2020. 19 czerwca gracz wszedł na boisko w 57. minucie spotkania zastępując Adriena Rabiota, jednak nie doczekał na murawie do ostatniego gwizdka - w 87. minucie musiał go zmienić Thomas Lemar. Mimo przedłużającej się rehabilitacji, 24-latek wzbudza jednak cały czas zainteresowanie paru klubów. Liverpool FC i Manchester United monitorują sytuację Dembele Jak informuje m.in. "Mundo Deportivo", agent piłkarza, Moussa Sissoko, miał kontaktować się z różnymi drużynami i oferować im zakontraktowanie swojego podopiecznego. Ta propozycja przykuła uwagę dwóch angielskich zespołu, Liverpool FC i Manchesteru United. Jak się jednak zdaje Francuz w obu ekipach mógłby liczyć co najwyżej na rolę rezerwowego - ofensywa "The Reds" i "Czerwonych Diabłów" jest dobrze obsadzona i Dembele mógłby co najwyżej pełnić uzupełniającą rolę w składzie jednej lub drugiej ekipy. Ousmane Dembele atrakcyjnym celem ze względu na wygasający kontrakt? Dużym atutem piłkarza jest jednak fakt, że niebawem zostanie on wolnym zawodnikiem. Kontrakt Dembele z Barceloną wygasa bowiem wraz z końcem bieżącego sezonu, a nie zapowiada się, by w styczniu jakikolwiek większy europejski klub miał zamiar zaryzykować i wydać pieniądze na zakup 24-latka. Być może to będzie kluczowy czynnik który sprawi, że działania Sissoko zostaną zakończone sukcesem. Na razie niewiele wskazuje przy tym na to, by FC Barcelona miała przedłużyć kontrakt ze swoim graczem. Rozmowy, które w tej sprawie miały zostać podjęte jeszcze w sierpniu, nie przyniosły jak na razie żadnych efektów. PaCze