W wywiadzie przeprowadzonym przez Gary’ego Linekera dla BBC reprezentant Ukrainy i piłkarz Manchesteru City Ołeksandr Zinczenko opowiedział o tym, jak przeżywa trwającą wojnę na Ukrainie. Ołeksandr Zinczenko: Jestem dumny, że jestem Ukraińcem O inwazji na Ukrainę Zinczenko dowiedział się w nocy, obudziła go zapłakana żona. - Byłem w szoku. Pokazała mi filmy, zdjęcia obrazujące, co się dzieje na Ukrainie - wspomina. Silne emocje wciąż w nim buzują. - Po prostu płaczę - wyznał. - Nawet, gdy jadę autem z treningu, czy skądkolwiek, nagle zaczynam płakać. To wszystko tkwi w mojej głowie. Wyobraź sobie, że miejsce, w którym się urodziłeś i wychowałeś, teraz jest zrównane z ziemią - mówił piłkarz. Jak podkreślają angielskie media, wielu przyjaciół piłkarza walczy teraz o swój kraj. - Gdyby nie moja córka i rodzina, to ja też bym tam teraz był - wyznał Zinczenko. - Jestem dumny z tego, że jestem Ukraińcem. Znam mentalność ludzi z mojego kraju. Oni wolą zginąć, niż się poddać. Ukraiński zawodnik podziękował też za pomoc i wyrazy solidarności, jakie otrzymuje on i jego rodacy. - Jestem niesamowicie wdzięczny za wsparcie - podkreślał. Czytaj także: Piotr Obidziński, były prezes Wisły Kraków: Pomoc Ukrainie to nasz ludzki obowiązek