Zabrał on głos w Singapurze, gdzie przebywa jego zespół i zagra z Bayernem Monachium w towarzyskim spotkaniu. Do Arabii Saudyjskiej w ostatnim czasie przeprowadziło się wielu znanych piłkarzy. Wśród nich byli zdobywcy "Złotej Piłki" Portugalczyk Cristiano Ronaldo i Francuz Karim Benzema oraz rodak tego drugiego N'Golo Kante, mistrz świata z 2018 roku. Natomiast w poniedziałek Brazylijczyk Fabinho został trzecim graczem Liverpoolu, który przeszedł do kluby z tego azjatyckiego kraju, idąc w ślady Jordana Hendersona, a więc przecież kapitana "The Reds" w ostatnich latach, i Roberta Firmino. Klopp przerwał milczenie w sprawie Mbappe. "Nie chciałbym tego zrujnować" "Wpływ Arabii Saudyjskiej? Zobaczymy. Nie wiem. W tej chwili wygląda na to, że mają spory, jest ogromny" - powiedział niemiecki szkoleniowiec. Chodzi o to, że przy zamykaniu okna transferowego dopiero 20 września kluby z Arabii Saudyjskiej mogłoby jeszcze pozyskiwać graczy np. z Europy, a tamtejsze zespoły już nie byłyby w stanie znaleźć odpowiedniego zastępstwa. Liverpool tylko w Lidze Europy, będzie chciał wrócić do Ligi Mistrzów "Nie wiem jednak w tej chwili dokładnie, co się stanie. Na pewno ma to już wpływ na nas. Będziemy musieli nauczyć się sobie z tym radzić, ale tak właśnie robimy. To właściwie wszystko, co mogę na ten temat powiedzieć, czas pokaże" - zakończył Niemiec. Liverpool na razie pozyskał dwóch piłkarzy, obu do pomocy. Alexis Mac Allister przyszedł z Brightonu za 42 miliony euro, natomiast Dominik Szoboszlai z RB Lipsk za 70 milionów euro. Były kapitan giganta trafił do Arabii Saudyjskiej. Jest oficjalne potwierdzenie "The Reds" w zeszłym sezonie zajęli piąte miejsce w Premier League i dlatego wystąpią tylko w Lidze Europy. Zadaniem na zbliżające się rozgrywki, które zainaugurują 13 sierpnia wyjazdowym meczem z Chelsea, będzie awans do Ligi Mistrzów.