Marina Granovskaia - przez wielu nazywana "Żelazną Damą" - od dawna wspinała się po szczeblach kariery u boku Romana Abramowicza. Współpracę z rosyjskim oligarchą nawiązała w 1997 roku w koncernie naftowym Sibniefti, który później przejął Gazprom. Następnie, gdy Roman Abramowicz przejął Chelsea w 2003 roku, została szefem jego londyńskiego biura, a ostatecznie trafiła do struktur klubowych, szybko zyskując coraz to szersze kompetencje. W Chelsea - jak opisywały angielskie media - z "szarej myszki" stała się "jedną z największych bestii w futbolowej dżungli". W wyniku ataku Rosji na Ukrainę Roman Abramowicz - dobry znajomy Władimira Putina - został zmuszony do sprzedaży Chelsea. Jego współpracowniczka Marina Granovskaia, która z powodzeniem i sukcesami pracuje w roli dyrektora, może utrzymać posadę. Marina Granovskaia zostanie w Chelsea mimo sprzedaży klubu przez Romana Abramowicza? Jak donosi "The Athletic" kwartet inwestorów zainteresowanych kupnem klubu chce zatrzymać 47-latkę w dotychczasowej roli. To ona de facto odpowiadała ze bieżące funkcjonowanie, a jej wiedza i doświadczenie może być niezbędne dla nowych właścicieli. Angielskie media podkreślają jednak, że ewentualna oferta dalszej współpracy może wiązać się dla "Żelaznej Damy" ze sporym dylematem dotyczącym lojalności wobec Romana Abramowicza.