Militarna agresja Rosji na Ukrainę przyniosła pierwszemu z tych krajów szereg kłopotów związanych z działaniem firm - także w świecie sportu. Wczoraj świat obiegła informacja, że FC Schalke 04 rezygnuje z promowania Gazpromu na swoich koszulkach - teraz inna istotna rosyjska firma, narodowe linie lotnicze Aerofłot, również została pozbawiona ważnego kontraktu. Jak informował pierwotnie Simon Stone z BBC, Manchester United, który już od wielu lat współpracował z Aerofłotem, badał usilnie możliwość całkowitego zerwania umowy. Powodem miał być nieoficjalnie przede wszystkim fakt, że MU jest notowaną na giełdzie spółką, w związku z czym jakiekolwiek powiązanie z uzależnionymi od Kremla państwowymi liniami może się odbić negatywnie na klubie w świetle nakładanych na Rosję kolejnych sankcji. Aerofłot zablokowany w Wielkiej Brytanii. Manchester United z tymi liniami nigdzie nie poleci To jednak nie wszystko - kooperacja z firmą nie ma w tym momencie sensu ani organizacyjnego, ani najzwyczajniej w świecie logicznego - Aerofłot po sankcjach nałożonych na Federację Rosyjską przez premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona nie może w ogóle operować na Wyspach - żaden z samolotów tych linii nie wyląduje więc teraz ani w Manchesterze, ani w żadnym innym mieście Zjednoczonego Królestwa. To o tyle istotne, że dla United Aerofłot był oficjalnym przewoźnikiem (w oficjalnym serwisie klubu określano go jako organ "doradzający klubowi w kwestiach strategicznych dotyczących podróży"). Pierwszą "jaskółką", która wskazywała na zatrzymanie współpracy był fakt, że "Czerwone Diabły" zrezygnowały z usług linii na czas podróży zespołu do Madrytu na spotkanie z tamtejszym Atletico w ramach Ligi Mistrzów. Manchester United nie chce współpracy z Aerofłotem. Oficjalnie zerwano umowę Doradcy prawni uważnie sprawdzali kontrakt i analizowali różne możliwości. Pierwotnie umowę zawarto w 2013 r., potem była ona przedłużana w 2015 r., a wygasnąć miała w roku 2023. Ostatecznie jednak w piątkowe popołudnie na stronie klubu zjawił się oficjalny komunikat, w który można było przeczytać, iż "w związku z wydarzeniami w Ukrainie cofnięte zostały prawa sponsorskie Aerofłotu". "Dzielimy się obawami naszych fanów na całym świecie i przekazujemy nasze współczucie osobom poszkodowanym" - dodano. Tymczasem wedle doniesień medialnych Władimir Putin postanowił zablokować przestrzeń powietrzną Rosji dla samolotów brytyjskich. Tego typu walka gospodarcza na pewno znajdzie swoje kolejne odsłony, więc w najbliższych tygodniach najprawdopodobniej możemy się szykować na kolejne anulacje powiązań europejskich klubów piłkarskich z kapitałem rosyjskim.