Piłkarze <a class="db-object" title="Jurgen Klopp" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jurgen-klopp,sppi,2415" data-id="2415" data-type="p">Juergena Kloppa</a> zaliczyli w tym sezonie już sporo wpadek, przez co w praktyce wypisali się z wyścigu o krajowy tytuł, tracąc w tym momencie do prowadzącego <a class="db-object" title="Arsenal FC" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-arsenal-fc,spti,7241" data-id="7241" data-type="t">Arsenalu</a> aż 16 punktów. Zmartwieniem Liverpoolu powinno być też jednak miejsce w Lidze Mistrzów, bo do czwartego <a class="db-object" title="Manchester United" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-manchester-united,spti,3370" data-id="3370" data-type="t">Manchesteru United</a> strata wynosi 7 punktów, a brak gry w LM byłby sporym ciosem finansowym dla klubu. Premier League. Liverpool ze sporym budżetem na zimowe transfery Do tej pory Liverpool przeprowadził jeden transfer, który udało się zamknąć jeszcze w 2022 roku. Chodzi oczywiście o <a class="db-object" title="Cody Gakpo" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-cody-gakpo,sppi,1772" data-id="1772" data-type="p">Cody`ego Gakpo</a>, który po udanym w swoim wykonaniu mundialu trafił na Anfield Road z <a class="db-object" title="PSV Eindhoven" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-psv-eindhoven,spti,3284" data-id="3284" data-type="t">PSV Eindhoven</a> za około 42 miliony funtów. Holender może już formalnie występować na angielskich boiskach, ale debiut ma jeszcze przed sobą. Według "Bilda" władze klubu sa gotowe wydać łącznie 250 milionów w zimowym oknie transferowym, by sprawić, że klub nie tylko wróci do czołówki w lidze, ale będzie w stanie też konkurować w pucharach. Przede wszystkim mowa o dwumeczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z <a class="db-object" title="Real Madryt" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-real-madryt,spti,3391" data-id="3391" data-type="t">Realem Madryt</a>, który może być dobrą okazją do rewanżu za zeszłoroczny finał z Paryża. Jak na razie żadne konkretne nazwiska nie są łączone z Liverpoolem. W kontekście The Reds sporo mówi się o <a class="db-object" title="Jude Bellingham" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jude-bellingham,sppi,2991" data-id="2991" data-type="p">Judzie Bellinghamie</a>, ale nawet jeśli coś jest na rzeczy, to transfer utalentowanego Anglika i tak jest perspektywą kolejnego okna transferowego. W najbliższych tygodniach przekonamy się więc, na jak poważne zakupy zdecydowały się władze klubu. W najbliższym meczu Liverpool 7 stycznia zagra u siebie w ramach Pucharu Anglii z <a class="db-object" title="Wolverhampton" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-wolverhampton,spti,7278" data-id="7278" data-type="t">Wolverhampton</a>.