27-letni francuski piłkarz został w ubiegłym roku oskarżony szereg przestępstw natury seksualnej, w tym gwałt. Oskarżono go i zatrzymano 26 sierpnia ubiegłego roku, w areszcie przebywał 134 dni. Pierwotnie odmówiono mu ubiegania się o zwolnienie z aresztu i odpowiadanie przed sądem "z wolnej stopy". Jego proces miał rozpocząć się w styczniu, ale został przesunięty i wystartuje najwcześniej w czerwcu. Manchester City. Benjamin Mendy skorzystał z prawa do wyjścia za kaucją Z uwagi na to sąd przychylił się do wniosku obrony i zasądził kaucję, a Mendy skorzystał z tego prawa i wpłacając ją wyszedł na wolność. Kaucja i warunkowe zwolnienie z aresztu są ważne do 24 stycznia, do kolejnej rozprawy w tym charakterze. Mendy musi spełnić szereg warunków, by utrzymać przyznane mu przywileje. Musi mieszkać cały czas pod swoim adresem, nie kontaktować się w żaden sposób z oskarżycielami w sprawie i nie opuszczać kraju. Benjamin Mendy oskarżony o cztery gwałty Sportowiec jest oskarżony o osiem przestępstw natury seksualnej przez pięć różnych kobiet. Cztery z nich w zeznaniach wyjawiły, że padły ofiarą gwałtu. Mendy był zawodnikiem "The Citizens" od 2017 roku, wcześniej występował w AS Monaco. Klub zawiesił go w oczekiwaniu na rozwój w śledztwie i sprawie sądowej. Mendy nie przyznaje się to winy. Domniemywa się, że jego kontrakt prędzej czy później zostanie rozwiązany przez Manchester City. Opracował: Michał Ruszel