Swego czasu słowa papieża Franciszka o wojnie w Ukrainie wywołały światową konsternację. W wywiadzie dla "Corriere della Sera" oceniał, że "szczekanie NATO pod drzwiami Rosji" mogło przyczynić się do reakcji Władimira Putina i rosyjskiej agresji. Później starał się wytłumaczyć z tej wypowiedzi. Przekonywał, że absolutnie nie popiera prezydenta Federacji Rosyjskiej i mówił o heroizmie narodu ukraińskiego. Teraz Ojciec Święty zabrał głos w temacie zbliżających się igrzysk olimpijskich. Szerokim łukiem ominął gorącą dyskusję wokół ewentualnego dopuszczenia Rosjan i Białorusinów do startów w Paryżu. W swoim przesłaniu podpisanym przez watykańskiego Sekretarza Stanu, kard. Pietra Parolina, zaznaczył, że IO będą "radosnym spotkaniem ludzi z całego świata". Przy okazji zaprosił francuskich katolików do mobilizacji i działań w ramach wolontariatu. Zachęcił do otwierania serc, kościołów, domów i szkół. Wszystkim uczestnikom i organizatorom udzielił apostolskiego błogosławieństwa. Ale to nie wszystko. Media obiegło zaskakujące zdjęcie papieża, które również mocno powiązane jest ze światem sportu. Niesamowity wyczyn gracza MU. Ktoś liczył? Lepszy od niego jest tylko Messi Miły gest podczas audiencji u papieża. Franciszek sam zdawał się zaskoczony Okazało się, że audiencję u papieża w Watykanie umówił były brytyjski minister sportu, a obecnie burmistrz Wielkiego Manchesteru, Andy Burnham. Podczas spotkania wręczył Franciszkowi koszulkę Manchesteru United z nazwiskiem oraz autografem Lisandro Martineza. To nie przypadek, wszak Martinez jest Argentyńczykiem, rodakiem głowy kościoła katolickiego. Do United piłkarz dołączył w zeszłym roku, lecz na razie pauzuje ze względu na kontuzję złamania kości śródstopia. Kilka dni temu przeszedł udaną operację, lecz na boisko jeszcze nie wróci. Czeka go rehabilitacja. Lisandro zostawił na koszulce wiadomość dla papieża. "Papież Franciszek, urodzony w Buenos Aires w Argentynie, znany jest jako zagorzały fan piłki nożnej i wielbiciel naszego środkowego obrońcy Martineza" - wyjaśniono na oficjalnej stronie Manchesteru. Duży cios dla Manchesteru United. Komunikat nie pozostawia wątpliwości