Liverpool podchodził do meczu z Tottenhamem po dwóch meczach bez zwycięstwa w Premier League. Gospodarze byli wyraźnie głodni wygranej, bo już w 16 minucie bramkę zdobył Mohamed Salah. Kolejne trafienia dołożyli Andrew Robertson, Cody Gakpo oraz Harvey Elliot. Kiedy "The Reds" prowadzili już 4:0, mogło się wydawać, że Tottenham stracił już wszelkie nadzieje. Stało się jednak inaczej. Liverpoolczycy pozwolili gościom na gole Richarlisona i Hueng-Min Sona, ale to było na tyle. Nowy rekord Premier League. Wyjątkowy wyczyn Mohameda Salaha Bardzo dobry występ tego dnia zanotował Mohamed Salah. Egipcjanin poza strzeleniem bramki zaliczył także asystę przy trafieniu Elliota. To pozwoliło mu na ustanowienie nowego rekordu Premier League. Jak wyliczył serwis Opta, piłkarz Liverpoolu został pierwszym zawodnikiem w historii Premier League, który w trzech kolejnych sezonach zdobył przynajmniej 10 goli i zanotował conajmniej 10 asyst. W trwających rozgrywkach 31-latek strzelił już 18 bramek i zaliczył dokładnie 10 asyst. Poprzedni sezon zakończył z 19 bramkami i 12 asystami, a jeszcze wcześniejszy z 23 trafieniami i 13 asystami. Salah zanotował już w sumie piąty sezon w karierze, gdzie w obu statystykach udało mu się wykręcić "dwucyfrówkę". Dzięki temu dogonił pod tym względem Wayne'a Rooney'a. Reprezentant Egiptu potrzebował do tego zaledwie pięciu lat spędzonych na brytyjskich boiskach.