Losy Ousmane Dembele w ostatnim sezonie to prawdziwy rollercoaster emocji - gnębiony przez liczne urazy skrzydłowy nie był w stanie błyszczeć w FC Barcelona tak, jak robił to za czasów swoich występów w Borussii Dortmund. Co więcej popadł w konflikt z klubem - a ten zdawał się zaogniać z tygodnia na tydzień. Zimą władze "Blaugrany" otwarcie orzekły, że Francuz dostał kilkanaście dni na opuszczenie klubu - ten jednak nie zdecydował się na wyprowadzkę z Katalonii i tym samym wszystko zwiastowało, że kolejnych kilka miesięcy spędzi na trybunach. Xavi Hernandez, nowy trener zatrudniony w listopadzie 2021 r., uznał jednak, że jakie by nie były dalsze losy gracza, to będzie chciał skorzystać z jego usług wiosną. Dembele żegna się z FC Barcelona. W Katalonii błysnął dopiero na koniec Wtedy nastąpił mały piłkarski cud - Dembele doskonale wpasował się w system gry szkoleniowca, a co więcej cieszył się naprawdę dobrym zdrowiem. W efekcie po raz pierwszy od dawna kibice zaczęli patrzeć na niego bardziej przychylnym okiem - ba, pojawiły się nawet pogłoski o tym, że może on przedłużyć kontrakt. Wygląda jednak na to, że mimo bardzo dobrego ostatniego okresu 25-latek nie zagrzeje dłużej miejsca na Camp Nou. Europejskie media z różnych krajów zresztą już nie raz w ubiegłych tygodniach łączyły go z wieloma nowymi ekipami, w tym przede wszystkim z drużyną z ojczyzny gracza - Paris Saint-Germain. Potem zainteresowanie miał wykazać chociażby Bayern Monachium, ale wygląda na to, że zjawił się już nowy faworyt. Chelsea wygrywa w wyścigu o podpis Ousmane Dembele O tym, że Chelsea obserwuje Dembele również mówiło się od dłuższego czasu, natomiast dotychczas futbolista miał być niechętny takiemu transferowi z powodu niepewnej sytuacji organizacyjnej "The Blues", którzy zostali wystawieni na sprzedaż przez Romana Abramowicza po tym, jak w rosyjskiego miliardera uderzyły sankcje związane z wojną w Ukrainie. Teraz jednak sytuacja się wyklarowała - posiadaczem klubu został Amerykanin Todd Boehly i londyńczyków czeka na pewno nowe otwarcie. Należy raczej zakładać, że miliarder będzie chciał "zacząć z wysokiego C" i dokonać kilku głośnych ruchów na rynku. Na pensje pieniędzy również nie zabraknie - to wszystko ma zachęcić Ousmane Dembele do tego, by spróbować swoich sił w Premier League. Kontrakt skrzydłowego z FC Barcelona wygaśnie 30 czerwca. W stolicy Katalonii piłkarz spędził pięć lat - w tym czasie zdobył dwa mistrzostwa Hiszpanii, dwa Puchary Króla i jeden krajowy Superpuchar. Zobacz także: "Lewy" do "Barcy"? Jeśli tak, to tylko tego lata - potem może mieć rywala!