Wyczyny Haalanda przypomniały o legendarnym rekordzie. Dixie Dean strzelił w jednym sezonie 65 goli Kiedy już zaczęły pojawiać się nieśmiałe głosy o słabszej formie Haalanda w 2023 roku, ten w minionym tygodniu odpowiedział w najlepszy możliwy sposób. W ciągu niespełna 7 dni zagrał w trzech meczach i strzelił w nich aż 9 goli. Trafiał kolejno z Crystal Palace (gol z rzutu karnego na wagę 3 punktów), RB Lipsk w Lidze Mistrzów (5 trafień) i wreszcie z Burnley w ćwierćfinale Pucharu Anlgii (hat-trick). Łącznie ma już w tym sezonie 42 gole w 37 meczach, do daje fantastyczną średnią 1,12 bramki zdobywanej na mecz. W Anglii zaczęto się więc poważnie zastanawiać czy Haaland jest w stanie pobić rekord wszech czasów należący do Dixiego Deana, legendy Evertonu, który w 2001 roku został uhonorowany poprzez postawienie pomnika przed Goodison Park. W sezonie 1927/1928 trafił do siatki 65 razy we wszystkich rozgrywkach, z czego aż 60 goli miało miejsce w meczach ligowych. Gdyby Haaland miał pobić jego rekord ligowych trafień, to musiałby strzelać z częstotliwością 1,6 gola na mecz. To oczywiście jest w zasadzie niemożliwe mając na uwadze specyfikę obecnego futbolu, ale już pobicie ogólnego rekordu trafień legendy Evertonu wydaje się bardziej prawdopodobne. Dziennikarze "The Telegraph" policzyli, że jeśli Haaland utrzymałby taką średnią do końca sezonu, a City awansowałoby do finałów Pucharu Anglii i Ligi Mistrzów, to w pozostałych 18 meczach powinien "dołożyć" 20 goli, co łącznie dawałoby mu 62 trafienia. Wciąż poniżej rekordu Deana, co tylko pokazuje o jak kosmicznych wynikach mówimy. Są też jednak te bardziej przyziemne. Rekordy ery Premier League na wyciągnięcie ręki Haalanda W erze Premier League rekordzistami pod względem liczby goli w jednym sezonie są Alan Shearer i Andy Cole, którzy na początku lat 90-tych zaliczyli sezony z 34 strzelonymi golami. Należy jednak pamiętać, że wtedy w Premier League sezon liczył 42 mecze w porównaniu do 38 rozgrywanych obecnie. Haaland ma obecnie 28 ligowych goli. Jeśli z kolei chodzi o rekordy trafień we wszystkich rozgrywkach, to te są w posiadaniu Ruuda van Nistelrooya (sezon 02/03 w Manchesterze United) i Mohameda Salaha (sezon 17/18 w Liverpoolu), którzy zdobyli po 44 gole. Przy dobrych wiatrach Haaland wyczyny poprzedników może pobić już w najbliższym ligowym meczu. Po przerwie na reprezentacje City wróci do gry 1 kwietnia, kiedy na Etihad Stadium przyjedzie Liverpool.