Arsenal Londyn — The Invincibles W trakcie 31 lat istnienia Premier League siedem drużyn zdobywało mistrzostwo, ale tylko jedna dokonała tego wyczynu bez porażki. Był to Arsenal Londyn w sezonie 2003/04. Prowadzony przez Arsène Wengera zespół zaliczył 26 zwycięstw i 12 remisów. Po zakończeniu rozgrywek władze ligowe przygotowały dla The Gunners specjalną złotą wersję trofeum. Dziewięć goli w jednym spotkaniu Najwyższe zwycięstwo w spotkaniu Premier League to wynik 9:0. Co ciekawe, w 31-letniej historii ligi, taki wynik padał aż cztery razy: Manchester United 9:0 Ipswich Town, 4 marca 1995,Southampton 0:9 Leicester City, 25 października 2019,Manchester United 9:0 Southampton, 2 lutego 2021,Liverpool 9:0 Bournemouth, 27 października 2022. Wygrana Leicester w 2019 roku to jednocześnie najwyższe zwycięstwo na wyjeździe w historii Premier League. Gol Agüero w ostatnich sekundach sezonu 2011/12 Losy sezonu 2011/12 ważyły się nie tylko do ostatniego ligowego spotkania, ale wręcz do ostatniej jego sekundy. Przed ostatnią serią spotkań Manchester City miał tyle samo punktów, co ich odwieczny rywal zza miedzy United, jednak to The Citizens byli na pierwszym miejscu w tabeli. Czerwone Diabły szybko strzeliły gola Sunderlandowi i dowiozły zwycięstwo do końca. Natomiast City w 90. minucie przegrywało u siebie z QPR 1:2. Czerwona część Manchesteru zaczęła świętować. Okazało się, że jednak przedwcześnie. W drugiej minucie doliczonego czasu gry gola wyrównującego strzelił Edin Džeko, a dwie minuty później zwycięską bramkę zdobył Sergio Agüero. Manchester City po 44 latach ponownie został mistrzem Anglii (i pierwszy raz zdobył tytuł mistrza Premier League), a gol Agüero przeszedł do historii angielskiej piłki. Sędzia nokautuje zawodnika i dostaje... czerwoną kartkę 30 sierpnia 2003 roku na stadionie St. James’ Park doszło do pojedynku między Newcastle United a Birmingham. W pewnym momencie gracz Birmingham City Robbie Savage został przypadkowo uderzony łokciem przez sędziego Matta Messiasa. Piłkarz przewrócił się na murawę i oczekiwał na pomoc medyczną. Przytomność w sytuacji zachował napastnik Newcastle Alan Shearer, który wyciągnął czerwoną kartkę i pokazał ja... arbitrowi. Mistrz Leicester City Sezon 2014/15 Lisy zakończyły na 14. miejscu w ligowej tabeli, co zaowocowało zwolnieniem trenera Nigela Pearsona. Jego miejsce zajął Włoch Claudio Ranieri, a do drużyny dołączyli tacy zawodnicy jak N'Golo Kanté, Robert Huth czy Christian Fuchs. Leicester City przez pierwsze pięć kolejek zajmowali drugie miejsce za Manchesterem City. W 6. kolejce spadli o dwie pozycję, a w 7. o kolejne cztery. W 13. kolejce pierwszy raz Lisy zajęły fotel lidera, którym wymieniały się z Arsenalem do 22. serii spotkań. Gdy w 23 kolejce gracze Ranieriego ponownie zajęli pierwsze miejsce, nie oddali go już do końca sezonu. Powiedzieć, że to sensacja, to nic nie powiedzieć. Jak przed sezonem 2015/16 typowali bukmacherzy? Według nich bardziej prawdopodobnie niż mistrzostwo Leicester City, było to, że Bono zostanie papieżem... David Beckham strzela z połowy boiska 17 sierpnia 1996 roku, Selhurst Park w Londynie. Mecz pomiędzy Wimbledon F.C. a Manchesterem United zmierzał ku końcowi. Czerwone Diabły spokojnie prowadziły 2:0 i nic nie miało prawa się im przydarzyć. W 90 minucie po stracie piłki przez gospodarczy przed bramką United Brian McClair podaje do Davida Beckhama, który zauważa, że Neil Sullivan jest oddalony od bramki i pięknym strzałem z połowy boiska ustala wynik na 3:0. To jeden z najpiękniejszych goli w historii Premier League. Koniec kariery Sir Alexa Fergusona Mówisz United — myślisz Ferguson, mówisz Ferguson — myślisz United. Szkocki szkoleniowiec przez 26 sezonów, w tym 21 w Premier League, był szkoleniowcem Czerwonych Diabłów. Mimo że od jego przejścia na emeryturę w maju 2013 roku minie niedługo 10 lat, żaden trener nie zbliżył się do jego osiągnięć, czyli 13 mistrzostw Premier League zdobytych z United. Na drugim stopniu podium znajduje się Pep Guardiola (4 mistrzostwa z City), a na trzecim ex aequo José Mourinho (3 mistrzostwa z Chelsea) oraz Arsène Wenger (3 mistrzostwa z Arsenalem). Robbie Fowler wciąga białą... linię 3 kwietnia 1999, Anfield, Derby Liverpoolu. Gospodarze wygrywają z Evertonem 3:2, mecz jest ciekawy od początku od końca, jednak to nie aspekt czysto sportowy przechodzi do historii. W 20. minucie rzut karny na gola zamienia napastnik Liverpoolu Robbie Fowler, następnie podbiega do linii końcowej boiska, nachyla się, zatyka jedną dziurkę nosa i... udaje, że wciąga kreskę. W ten sposób chciał odpowiedzieć na zarzuty o zażywanie kokainy. Jedna z najbardziej kontrowersyjnych cieszynek w historii Premier League wywołała wielką burzę w angielskich mediach. Éric Cantona kopie... kibica Éric Cantona znany był z pięknych goli i stojącego kołnierzyka koszulki. Od 25 stycznia 1995 roku jego znakiem rozpoznawczym stało się kopnięcie kompletnie niezwiązane z piłką nożną. W 49 minucie meczu Francuz otrzymał czerwoną kartkę za kopnięcie rywala. W drodze do szatni usłyszał wyzwiska od kibica The Eagles wiązankę wyzwisk. Cantona podbiegł do bandy i wymierzył cios kung-fu w klatkę piersiową fana Crystal Palace. Od tego momentu był to jedyny znak rozpoznawczy napastnika. Czytaj również: Katarczycy o krok od przejęcia MU! Rekordowa transakcja w historii futbolu Sekretne spotkanie. Chodzi o transfer najdroższego piłkarza świata Znalazł się chętny na Masona Greenwooda. Dostanie szansę na uratowanie kariery?