O sprzeczce pomiędzy trenerem a rosyjskim multimilionerem głośno było w minionym sezonie. Mourinho zapowiadał nawet chęć odejścia z klubu. Spotkanie obu panów, do którego doszło na Stamford Bridge przed kilkoma dniami, było pierwszym od pół roku. Abramowicz rzeczywiście musiał zrobić wrażenie na Mourinho, skoro ten zapowiedział, że z chęcią zostanie w Chelsea nie tylko do końca swojego kontraktu (wygasa dopiero w 2010 roku), ale jest nawet gotów go przedłużyć. Amerykańskie tournee Chelsea rozpoczęła się więc w dobrych nastrojach. Tym bardziej, że w pierwszym meczu piłkarze z Londynu pokonali Club America 2:1. Gole dla Chelsea strzelili Florent Malouda i John Terry. Francuz, którego transfer z Lyonu został potwierdzony we wtorek, nie mógł wymarzyć sobie lepszego debiutu w nowym klubie.