Według niego rozmowy pomiędzy "The Blues" a Chicago Fire trwają i zbliżają się ku finalizacji. Anglicy mieliby zapłacić za bramkarza około 10 milionów euro. Sloniną interesował się także Real Madryt, ale jego oferta została odrzucona przez Amerykanów. Urodzony w 2004 roku bramkarz był w kręgu zainteresować Czesława Michniewicza, selekcjonera reprezentacji Polski, który wysłał mu nawet zaproszenie na zgrupowanie kadry. Slonina to syn polskich imigrantów. Bramkarz urodził się i wychował w Stanach Zjednoczonych. Wielokrotnie zapewniał jednak, że czuje się mocno związany z Polską. Gabriel Slonina ma "amerykańskie serce" Bramkarz, który wcześniej występował w młodzieżowych reprezentacjach USA, zdecydował się jednak grać dla tego kraju także w seniorach. "Moje serce jest jednak amerykańskie. Ten kraj dał mi i mojej rodzinie wszystkie możliwości, o jakie mogliśmy prosić. Ameryka to mój dom i będę ją reprezentował" - poinformował 18-latek na portalu społecznościowym.