Według BBC, Chelsea i Juventus dogadały się w czwartek wieczorem, a sfinalizowanie negocjacji ma nastąpić w piątek. Kluby ustaliły, że "The Blues" otrzymają około 5 milionów funtów rekompensaty za przedwczesne rozwiązanie kontraktu Sarriego.Sarri objął "The Blues" w lipcu ubiegłego roku. Poprowadził Chelsea do trzeciego miejsca w Premier League i triumfu w Lidze Europy. Na Stamford Bridge miał pracować jeszcze dwa lata. Pozycja 60-letniego trenera w Chelsea nie była zbyt mocna, a kibice wyrażali niezadowolenie z taktyki obranej przez Włocha i selekcji drużyny. Poważną rysą na reputacji Sarriego był incydent z Kepą Arrizabalagą w lutym tego roku. Podczas finału Pucharu Ligi z Manchesterem City bramkarz zakwestionował autorytet Sarriego, kiedy nie chciał zejść z boiska. To doprowadziło trenera do furii. "The Blues" przegrali po rzutach karnych. Później Sarri próbował bagatelizować incydent, ale w świat poszedł wyraźny sygnał, że nie panuje nad szatnią.Sarri jednak zakończył sezon z trofeum na koncie. Chelsea wygrała Ligę Europy, pokonując w finale Arsenal Londyn 4-1. Po spotkaniu włoski szkoleniowiec mówił, że zasługuje na pozostanie w klubie. Teraz wiadomo, że tak się nie stanie.Juventus szuka trenera, który zastąpi Massimiliano Allegriego. Pod koniec ubiegłego sezonu 51-letni szkoleniowiec ogłosił, że rozstaje się z klubem z Turynu po pięciu latach pracy. Za jego kadencji "Stara Dama" regularnie zdobywała mistrzostwo Włoch. Dwukrotnie dotarł z Juventusem do finału Ligi Mistrzów. RK