Premier League. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Southampton rozpoczęło mecz z Manchesterem United z dużym animuszem, czym nieco zaskoczyło piłkarzy "Czerwonych Diabłów". Nie minął jeszcze pierwszy kwadrans spotkania, a James Ward-Prowse zacentrował w pole karne. Sadio Mane uderzył na bramkę, jego strzał obronił David de Gea, ale do piłki dopadł Graziano Pelle, który wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Piłkarze Manchesteru szybko otrząsnęli się po straconej bramce i zaczęli grać bardziej odważnie. W 34. minucie Juan Mata został zablokowany przez Mayę Yoshidę, piłka spadła pod nogi Anthony’ego Martiala, a 19-letni Francuz skierował ją do siatki. Sprowadzony w letnim oknie transferowym za 50 mln euro z AS Monaco Martial w roli głównej wystąpił także pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy. Yoshida fatalnie podał w kierunku Jose Fonte, piłkę przejął Martial i pewnym strzałem pokonał Maartena Stekelenburga. Po niespełna godzinie gry kunsztem bramkarskim popisał się David de Gea, który po strzale głową Fonte instynktownie zdołał odbić piłkę ratując swój zespół przed utratą bramki. W 68. minucie znakomity atak przeprowadził z kolei Manchester. W polu karnym gospodarzy Memphis Depay wygrał pojedynek z Fonte, ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka. Chłodną głowę zachował jednak w tej sytuacji Juan Mata, który błyskawicznie opanował futbolówkę i strzelił trzeciego gola dla "Czerwonych Diabłów". Bramka Maty nieco uspokoiła gości, którzy cofnęli się i nie stwarzali już większego zagrożenia. Southampton szukało tymczasem szansy na zdobycie drugiego gola. Gospodarze dopięli swego na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry - do siatki trafił Pelle, który wykorzystał idealne dogranie Mane. W końcówce piłkarze "Świętych" rzucili się na graczy United i mieli kilka doskonałych okazji. Wyrównać jednak piłkarzom Ronalda Koemana się nie udało - gospodarze mieli rozregulowane celowniki, a gdy już udało im się trafić w światło bramki, cuda wyczyniał de Gea. Manchester po sześciu kolejkach Premier League ma 13 punktów i zajmuje drugie miejsce w tabeli. Liderem jest Manchester City, który zgromadził 15 "oczek". Southampton zajmuje natomiast 16. miejsce. W innych niedzielnych spotkaniach Liverpool zremisował na własnym boisku z Norwich City 1-1, a Tottenham Hotspur pokonał przed własną publicznością Crystal Palace 1-0.