Na razie reprezentant Belgii musi z niecierpliwością czekać, czy jego zachowanie podczas sobotniego spotkania 13. kolejki Premier League zostanie ukarane. Podczas meczu Lukaku miał kopnąć Bonga. Do sytuacji doszło podczas wykonywania rzutu rożnego, po którym padł jedyny gol dla United, kiedy po strzale Ashleya Younga piłka odbiła się jeszcze niefortunnie od Lewisa Dunka i wylądowała w siatce. W tym czasie w polu karnym o pozycję walczyli Belg oraz Kameruńczyk i ten pierwszy miał kopnąć rywala w pachwinę. Sędziowie nie zareagowali w tamtym momencie, ale doniesienia z Anglii sugerują, że Football Association nie będzie taka pobłażliwa. Sędzia Graham Poll uważa, że konsekwencje wobec Lukaku powinny być wyciągnięte. "Romelu Lukaku musi stanąć naprzeciwko trzymeczowego zawieszenia, jeśli FA zobaczy powtórki incydentu pomiędzy nim a Bongiem, chwilę przed jedyną bramką w tym meczu" - napisał Poll na łamach "Daily Mail". "Lukaku był powstrzymywany w czasie wykonywania rzutu rożnego, ale jego reakcja była ekstremalna, najpierw kopnął rywala prawą nogą, a następnie lewą w miejsce bardzo bolesne" - dodał. Jeśli Belg zostałby ukarany, to nie zagrałby w meczach z Arsenalem Londyn (2 grudnia) i Manchesterem City (10 grudnia). Lukaku to najlepszy snajper "Czerwonych Diabłów" w tym sezonie, w Premier League zdobył osiem bramek. Pawo <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League</a>