Twierdzi on, że "Czerwone Diabły" prosiły "znanego agenta", by uzgodnił warunki z hiszpańskim klubem za króla strzelców Euro 2016. Całkowity koszt transakcji, do której miałoby dojść w połowie 2017 roku, ma wynieść 60 milionów funtów. Tymczasem Zlatan Ibrahimović, napastnik Manchesteru United, uważa, że jego rodak Victor Lindelöf ma przed sobą wielką przyszłość. 22-letni obrońca Benfiki Lizbona znalazł się na celowniku klubu z Old Trafford. "Czerwone Diabły" miały już nawet rozpocząć negocjacje w sprawie transferu piłkarza, którego Portugalczycy wyceniają na 38 milionów funtów. "On cały czas się rozwija. Teraz spoczywa na nim duża odpowiedzialność w reprezentacji Szwecji. Czy jest wystarczająco dobry na United? Myślę, że jest gotowy, aby grać w wielkich klubach. Teraz zależy już tylko od niego, czy będzie tego chciał. Cokolwiek wybierze, to będzie dla niego dobre. Wiem, że jest gorącym nazwiskiem na listach transferowych, więc pozwólmy mu dobrze wybrać" - powiedział Ibrahimović. Manchester United szuka nowych piłkarzy, ale też zawodnicy mogą odejść z tego klubu. "The Sun" twierdzi, że Ashleyem Youngiem interesuje się sześć klubów Premier League, "Daily Mail", że Marouane Fellaini w styczniu może trafić do AC Milan, natomiast "Daily Telegraph", że West Ham United chciałby wypożyczyć Marcusa Rashforda i Anthony'ego Martiala, jeśli nie uda im się pozyskać Michy'ego Batshuayia z Chelsea, który jest pierwszym wyborem "Młotów". Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League