"Czerwone Diabły" zrewanżowały się tym samym londyńczykom za porażkę sprzed roku, gdy przegrali w karnych 1-4 (mecz w regulaminowym czasie zakończył się wynikiem 2-2). Chelsea była bliższa strzelenia gola w pierwszej połowie, ale to zdobywcy Pucharu Anglii objęli prowadzenie w 41. minucie po akcji Scholesa z Rooneyem i strzale Antonio Valencii z bliska. Podwyższył Javier Hernandez wykorzystując świetne podanie Valencii. W 83. minucie mistrzowie Angli wyprowadzili kontrę, Edwin Van der Sar odbił piłkę, ale dobitka Salomona Kalou była skuteczna. "Czerwone Diabły" przypieczętowały pierwszy sukces w nowym sezonie już w doliczonym czasie gry, gdy po serii krótkich podań Nani idealnie wypuścił "w uliczkę" Dymitara Berbatova, a ten efektownym strzałem z 16 metrów przelobował bramkarza. Na trybunach stadionu Wembley pojawił się m.in. selekcjoner reprezentacji Anglii Fabio Capello, ale został wygwizdany. To efekt słabej postawy jego drużyny w mistrzostwach świata w RPA (porażka w 1/8 finału z Niemcami 1-4). W podobny sposób zostali potraktowani piłkarze obu drużyn, którzy wystąpili na mundialu. Z tą jednak różnicą, że fani Manchesteru United gwizdali na reprezentantów Anglii z Chelsea (Ashley Cole, John Terry, Frank Lampard), a kibice londyńskiego zespołu wygwizdali napastnika MU Wayne'a Rooney'a. Chelsea - Manchester United 1-3 (0-1) Bramki: 0-1 Antonio Valencia (41.), 0-2 Javier Hernandez (76.), 1-2 Salomon Kalou (83.), 1-3 Dymitar Berbatov (90. + 1). Chelsea: Hilario - Ferreira (79. Bruma), Terry, Ivanovic, Cole (79. Żirkow) - Essien, Mikel (60. Drogba), Lampard, Kalou - Anelka (61. Sturridge), Malouda (73. Benayoun). Manchester United: Van der Sar - O'Shea, Vidic, Evans, Fabio (71. Smalling) - Valencia, Carrick (79. Fletcher), Scholes (79. Giggs), Park (46. Nani) - Rooney (46. Hernandez), Owen (46. Berbatov).