Manchester United zazwyczaj sprowadza góra trzech zawodników, ale tym razem zespół czeka większa przebudowa i jak twierdzą standard.co.uk, na pięciu nowych zawodnikach wcale nie musi się skończyć. Dużo zależeć będzie od tego, kto latem opuści Man Utd. Najbliżej transferu jest Daniel James. 21-letni skrzydłowy Swansea City ma za sobą udany sezon w Championship (drugi poziom rozgrywek w Anglii). W 33 meczach strzelił cztery gole i zaliczył dziewięć asyst. W ubiegłym roku zadebiutował w reprezentacji Walii. Piłkarzem miał interesować się także m.in. Liverpool. Chodziły też słuchy, że może trafić do Leeds, a także Brighton and Hove Albion, którego menedżerem został Graham Potter, były trener Swansea. "Łabędzi" wciąż negocjują umowę z Manchesterem United, a angielskie media szacują, że utalentowany piłkarz będzie kosztował 15-20 mln funtów. Piłkarz miał już uzgodnić warunki indywidualnej umowy i naciska na szefów Swansea. Solskjaer, jeden ze współtwórców wielkich sukcesów Manchesteru United, chce nawiązać do złotych czasów klubu i zbudować zespół oparty nie na wielkich gwiazdach, ale na zawodnikach całkowicie oddanych Man Utd. Transfer młodego perspektywicznego Jamesa wpisuje się w tę filozofię. Z tego też powodu angielskie media przekonują, że wykluczony jest transfer Garetha Bale'a, który zmuszony będzie do opuszczenia Realu Madryt. MZ