Rozgrywane po raz pierwszy poza Wielką Brytanią derby Manchesteru były hołdem dla ofiar majowego zamachu terrorystycznego w tym mieście. Podopieczni Jose Mourinho odnieśli trzecie zwycięstwo w trzecim meczu tournee w Stanach Zjednoczonych, a wynik spotkania został ustalony już w pierwszej połowie. W pierwszej fazie meczu oba zespoły stworzyły kilka groźnych sytuacji, ale bramkarze obu zespołów, David de Gea i Ederson, spisywali się bez zarzutu. W 37. minucie moc pokazał, sprowadzony w lipcu do United, Romelu Lukaku. Belgijski snajper urwał się obrońcom i minął bramkarza, a potem z ostrego kąta posłał piłkę do siatki. Dwie minuty później "Czerwone Diabły" prowadziły już 2-0. Błyskawiczna kontra, wyprowadzona przez Henricha Mchitarjana, zakończyła się celnym uderzeniem Marcusa Rashforda. Po przerwie bliski podwyższenia był Lukaku, ale piłka po jego pięknym uderzeniu lewą nogą trafiła w spojenie bramki ekipy Pepa Guardioli. Okazję na gola miał też Phil Jones, ale przegrał pojedynek z Edersonem. Manchester United - Manchester City 2-0 (2-0) Bramki: 1-0 Romelu Lukaku (37.), Marcus Rashford (39.) Manchester United: De Gea (46. Romero) - Valencia (77. Fosu-Mensah), Lindelof (46. Bailly), Smalling (46. Jones), Blind (46. Darmian) - Herrera (62. Carrick), Pogba, Rashford (62. Martial), Mchitarjan (62. Fellaini), Lingard (77. Pereira) - Lukaku.Manchester City: Ederson - Adarabioyo (46. Otamendi), Kompany (46. Stones), Fernandinho (46. Mangala), Toure (46. Fernando), Walker, Foden (74. Zinczenko), De Bruyne (46. Jesus), Sterling (46. Sane) - Aguero (46. Nasri), Robert (46. Diaz) WS