Premier League - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę Przed tygodniem piłkarze Fulham na inaugurację sezonu rozbili Norwich 5-0, z kolei fani "Czerwonych Diabłów" po wpadce na Goodison Park z Evertonem (0-1) oczekiwali na natychmiastową reakcję swojego zespołu i pewne zwycięstwo. Mecz zapowiadał się więc bardzo ciekawie, a jego początek tylko to potwierdził. Już w 4. minucie wywrócił się Ashley Young i Damien Duff został bez krycia, co wykorzystał płaskim strzałem pokonując Davida De Geę. Sześć minut później fantastycznym strzałem odpowiedział Robin van Persie, którego tym razem Sir Alex Ferguson wystawił już w podstawowym składzie. Wykorzystując podanie Partice'a Evry, Holender pokazał bajeczną wprost technikę. Wydawało się, że piłkarze Manchesteru United pójdą za ciosem, a tymczasem ich zapał w ofensywie osłabł i na trybunach Old Trafford coraz częściej panowała cisza. W końcu w 35. minucie gospodarze objęli prowadzenie - Tom Cleverley huknął z 16 metrów po rzucie rożnym, a Shinji Kagawa wpakował do siatki piłkę odbitą przez Marka Schwarzera. Goście reklamowali spalonego, ale nie mieli racji. Był za to po chwili, gdy do bramki trafił Rafael Da Silva, ale i tym razem arbiter podjął słuszną decyzję. Jednak Brazylijczyk, który ostatniego gola w lidze strzelił przed trzema laty, dopiął swego już po chwili, gdy "główką" podwyższył na 3-1. Jeszcze przed przerwą goście wypracowali sobie okazję na kontaktową bramkę, lecz "Czerwone Diabły" uratował De Gea, któremu pomogła jeszcze poprzeczka. Gospodarze kontrolowali sytuację, ale w 64. minucie stracili kuriozalnego gola. Do niegroźnego dośrodkowania jednego z rywali wyskoczyli De Gea i Nemanja Vidić. Zderzyli się w powietrzu, a Serb upadając wbił piłkę do własnej bramki. Swój udział miał w tej sytuacji Mladen Petrić, który wyskoczył do dośrodkowania pomiędzy dwoma piłkarzami Manchesteru United. W doliczonym czasie gry kontuzję odniósł Wayne Rooney. Rodallega przypadkowo upadł korkami na jego udo i piłkarz Man Utd musiał opuścić boisko na noszach z dużą, krwawiącą raną. Gdy piłkarze Man Utd i Fulham wybiegali na murawę, gracze Swansea City fetowali drugie okazałe zwycięstwo - tym razem z West Ham United 3-0. "Łabędzie" prowadzą w tabeli Premier League. Mecz między Sunderlandem a beniaminkiem Reading został przełożony z powodu złego stanu murawy - to wynik ulewnych deszczów, jakie przeszły nad tym regionem. Nie ustalono jeszcze nowego terminu. Mirosław Ząbkiewicz Manchester United - Fulham Londyn 3-2 (3-1) Bramki: 0-1 Duff (3.), 1-1 van Persie (10.), 2-1 Kagawa (35.), 3-1 Rafael (41.), 3-2 Vidić (64. samobójcza) Zobacz składy Manchesteru United i Fulham