Puchar Anglii - sprawdź szczegóły Watford dość niespodziewanie awansował do finału, ale nie miał atutów, aby sprawić psikusa faworytom. W drodze do finału Watford wyeliminował m.in. Wolverhampton i Crystal Palace. City w dwóch poprzednich rundach wyeliminowało Brighton&Hove Albion oraz Swansea. Trener City Pep Guardiola po raz kolejny zdecydował się wystawić dość eksperymentalny skład. W pierwszej jedenastce zabrakło miejsca dla Kevina de Bruyne, Sergio Aguero, czy Leroya Sane. Spotkanie od pierwszej minuty rozpoczęli za to m.in. Riyad Mahrez oraz Gabriel Jesus.Pierwszą doskonałą okazję do wyjścia na prowadzenie miał Watford! W 11. minucie kapitalny kontratak wyprowadził Gerard Deulofeu, który idealnie podał do Roberto Pereyry. Ten znalazł się oko w oko z Edersonem, ale przegrał pojedynek nerwów! Manchester City dłużej utrzymywało się przy piłce, wymieniało podania, ale nim minęło 20 minut, znów bardzo groźnie zaatakował Watford. Po ogromnym zamieszaniu w polu karnym gracze Watfordu rzucili się do sędziego, sugerując, że Vincent Kompany zablokował strzał ręką, jednak arbiter pozostał nieugięty. Niewykorzystane okazje się mszczą. Wkrótce to City objęło prowadzenie Po zgraniu głową przez Raheema Sterlinga w dobrej sytuacji znalazł się David Silva, który mocno uderzył lewą nogą i zmieścił piłkę tuż przy słupku bramki! Niespełna 12 minut później "Obywatele" podwyższyli na 2-0. Doskonałe podanie do Gabriela Jesusa posłał Bernardo Silva. Brazylijski napastnik doszedł do piłki tuż przed linią końcową i podał wzdłuż bramki, gdzie z najbliższej odległości do siatki skierował ją Raheem Sterling! Nie trzeba było długo czekać, by po przerwie piłka także znalazła drogę do bramki Watfordu. Niespełna trzy minut po wznowieniu gry efektownym "szczupakiem" bramkarza pokonał Gabriel Jesus, ale był na spalonym i gol nie został uznany. W 55. minucie Guardiola zdecydował się na pierwszą zmianę w składzie i za Mahreza na boisku pojawił się de Bruyne. Już sześć minut później Belg podwyższył na 3-0! City wyprowadziło kontratak po stałym fragmencie Watfordu. Sterling posłał prostopadłe podanie do Gabriela Jesusa, a ten znalazł się w sytuacji dwóch na jednego razem z de Bruyne. Podał piłkę do belgijskiego pomocnika, a ten minął bramkarza i skierował piłkę do bramki. W 68. minucie było już 4-0. Na listę strzelców wreszcie wpisał się Gabriel Jesus, który dorzucił bramkę do dwóch wcześniejszych asyst. Tym razem wspaniałym podaniem odwdzięczył mu się de Bruyne, a Jesus biegł od połowy boiska nieatakowany przez żadnego z obrońców. W 81. minucie Bernardo Silva szarpnął lewą stroną, nie dał się zablokować, odegrał piłkę na drugą stronę, gdzie wbiegał niepilnowany Sterling. Kopnął piłkę z pięciu metrów i bramkarz był bez szans. Sześć minut później Sterling skompletował hat-tricka. Bramkarz sparował piłkę po jego strzale na słupek, ale reprezentant Anglii dobił piłkę do siatki. Manchester City - Watford FC 6-0 (2-0) Bramka: 1-0 David Silva (26.), 2-0 Sterling (38.), 3-0 de Bruyne (61.), 4-0 Gabriel Jesus (68.), 5-0 Sterling (81.), 6-0 Sterling (87.) Manchester City: Ederson - Walker, Kompany, Laporte, Zinczenko - David Silva (79. Stones), Guendogan (73. Sané), Bernardo Silva - Mahrez (55. De Bruyne), Gabriel Jesus, Sterling. Watford FC: Gomes - Kiko, Mariappa, Cathcart, Holebas - Capoue, Doucoure, Hughes (73. Cleverley), Pereyra (66. Success) - Deulofeu (66. Gray), Deeney. Zobacz raport meczowy WG