Premier League - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę Było to trzecie spotkanie w ciągu zaledwie 12 dni obu ekip. Trener gospodarzy Pep Guardiola, podobnie jak w środowym meczu Ligi Mistrzów, zostawił na ławce rezerwowych Leroya Sane. Młody Niemiec powoli traci cierpliwość i coraz głośniej przebąkuje o chęci zmiany barw po sezonie.Już w 5. min "The Citizens" przeprowadzili koronkową akcję. Bernardo Silva sprzed pola karnego podał na dalszy słupek, gdzie akcję zamykał czujnie (uniknął spalonego) Sergio Aguero, który podał głową do Phila Fodena, a ten, również głową, wpakował piłkę do siatki Osiem minut później Foden mógł się zrewanżować Aguero za piękną asystę, ale podał do niego w pole karne za mocno. W rewanżu Christian Eriksen wpadł w "szesnastkę" i chciał ulokować piłkę w prawym rogu, jednak Ederson Moraes odbił piłkę lewą nogą. W 20. min gospodarzom należał się rzut karny, po tym jak Jan Vertonghen zagarnął nogi Bernarda Silvy, ale sędzia najwyraźniej uznał, że skoro nie złamano nogi Portugalczykowi, to nie należy interweniować. W 38. min kontuzji stawu skokowego doznał Kevin de Bruyne i zastąpił go Fernandinho. W 44. min błysnęli goście - Son przedryblował dwóch rywali, ale przegrał pojedynek z bramkarzem. Na początku drugiej połowy znowu przeważali miejscowi, a najlepszą okazję do podwyższenia prowadzenia miał Aguero, który przestrzelił. Sędzia utrzymał swój poziom z I połowy i puścił mimo oka dwa rzuty karne. Najpierw po zagarnięciu piłki ręką Toby'ego Alderweierelda, a później, po zagraniu łokciem Kyle Walkera (gdyby nie to Dele Alli mógł wyrównać). Dopiero w 66. min Guardiola wpuścił Sane, który zastąpił utyranego Aguero. I Sane szybko mógł się wpisać na listę strzelców, lecz nie trafił. Za moment potężną "bombę" posłał Raheem Sterling, ale trafił wprost w bramkarza. Z kolei po drugiej stronie, po rajdzie Lucasa Moury, Manchester uratował Ederson Moraes (74. min). Moura mierzył na bramkę rywali też w 80. minucie, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Krótko przed końcem próbował wyrównać Danny Rose. Wypracował sobie pozycję do oddania strzału, ale spudłował. 35. kolejka Premier League:Manchester City - Tottenham 1-0 (1-0) 1-0 Foden (35. głową z podania Aguero)