Sane nieszczęsnej kontuzji nabawił się tuż po rozpoczęciu spotkania o Tarczę Wspólnoty z Liverpoolem FC. Jego zespół wygrał po rzutach karnych, ale Niemiec już na początku meczu musiał opuścić murawę, zmieniony przez Gabriela Jesusa. Wystawienie dokładnej diagnozy długo było niemożliwe przez płyn zbierający się w kolanie sportowca, ale według informacji "Bilda" w czwartek zapadła decyzja, że zawodnik będzie musiał zostać operowany. Niemieckie media informują, że doznał urazu więzadeł w kolanie i czeka go kilkumiesięczna pauza w grze. Oznacza to problem nie tylko dla Manchesteru City, ale i Bayernu Monachium, który dość mocno zabiegał o sprowadzenie skrzydłowego. O chęci pozyskania Sane głośno mówili nie tylko włodarze klubu, ale także trener Niko Kovacz oraz piłkarze mistrza Niemiec. Teraz transfer stanął pod znakiem zapytania, ale nie upadł całkowicie. Bayernowi zdarzało się już przeprowadzać transakcję kontuzjowanego zawodnika, jak choćby w przypadku Lucasa Hernandeza, który latem trafił do klubu z Atletico Madryt. 23-letni Sane od trzech lat jest piłkarzem Manchesteru City, do którego trafił z niemieckiego Schalke 04 Gelsenkirchen. Branżowy portal Transfermarkt.de wycenia go na 100 mln euro. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I" target="_blank">Premier League - zobacz terminarz nowego sezonu</a> WG