Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Leeds United (”Pawie”) plącze się na dole tabeli zajmując 15. miejsce, za to jedenastka Manchesteru City (”Obywatele”) zajmując pierwszą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 82 pojedynki zespół ”Obywateli” wygrał 35 razy i zanotował 34 porażki oraz 13 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do ”Obywateli” w ósmej minucie spotkania, gdy Philip Foden strzelił pierwszego gola. Drużyna ”Pawii” ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 13. minucie celnym strzałem popisał się Jack Grealish. W zdobyciu bramki pomógł Riyad Mahrez. W 20. minucie kartkę dostał Junior Firpo, piłkarz Leeds United. Niedługo później Kevin De Bruyne wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Obywateli”, strzelając kolejnego gola w 32. minucie pojedynku. Przy strzeleniu gola pomógł Rodri. W 38. minucie Jamie Shackleton został zastąpiony przez Mateusza Klicha. W 40. minucie kartkę dostał Rúben Dias z zespołu gospodarzy. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna Manchesteru City wyszła w zmienionym składzie, za Bernarda Silvę wszedł Ilkay Guendogan. Także zespół Leeds United wyszedł w zmienionym składzie, za Daniela Jamesa wszedł Joe Gelhardt. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W pierwszych minutach drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Riyad Mahrez. Bramka padła po podaniu Ilkaya Guendogana. Po chwili trener Manchesteru City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 56. minucie na plac gry wszedł Fernandinho, a murawę opuścił Rodri. W 62. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Kevin De Bruyne z ”Obywateli”. Asystę przy golu po raz kolejny zanotował Ilkay Guendogan. W 65. minucie w drużynie ”Obywateli” doszło do zmiany. Nathan Aké wszedł za Rúbena Diasa. Po chwili trener Leeds United postanowił wzmocnić formację obronną i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Juniora Firpa. Na boisko wszedł Cody Drameh, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Szczęście uśmiechnęło się do ”Obywateli” w 74. minucie spotkania, gdy John Stones zdobył szóstą bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Manchesteru City w 78. minucie spotkania, gdy Nathan Aké strzelił siódmego gola. Sytuację bramkową stworzył Philip Foden. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 7-0. Drużyna ”Obywateli” była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna ”Pawii” rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Arsenal Londyn. Natomiast w niedzielę Newcastle United będzie przeciwnikiem jedenastki Manchesteru City w meczu, który odbędzie się w Newcastle upon Tynym.