Arabscy włodarze popularnych "Obywateli" zostali zastopowani w staraniach o kapitana "The Blues" przez nowego opiekuna Chelsea, Carlo Ancelotti'ego. Trener City, Mark Hughes na nowego defensora planuje przeznaczyć kwotę 30 mln funtów. Taka suma pieniędzy nie przekonała właściciela zespołu z Londynu, Romana Abramowicza. Jednak mniej zasobna w środki Barcelona może sensacyjnie rozważyć transfer swojego wychowanka, Carlesa Puyola. Angielskie media spekulują, że w najbliższym czasie włodarze City złożą lukratywną ofertę wykupienia obrońcy "Dumy Katalonii". Mimo, iż władze Barcelony nigdy nie chciały pozbywać się Puyola, który jest ostoją defensywy zespołu z Camp Nou, to wielka oferta mogłaby skusić ich do rozważenia propozycji. Nawet jeśli władzom "Obywateli" uda się przekonać Barcelonę do negocjacji, najtrudniejszym może okazać się porozumienie z samym zawodnikiem. Puyol bowiem od dawna zapowiadał, iż zostanie do końca swojej kariery w Barcelonie. Jednak media na Wyspach sądzą, że po wygraniu wszystkiego z "Dumą Katalonii", 31-letni już Puyol będzie chciał spróbować czegoś innego, zanim zdecyduje się zawiesić buty na kołku. Carles Puyol był bardzo bliski opuszczenia Barcelony dwa lata temu, gdy jego usługami mocno zainteresowane były Manchester United oraz AC Milan. Ostatecznie jednak obrońca zdecydował się pozostać na Camp Nou, pomagając swojej drużynie w sięgnięciu po potrójną koronę w minionym sezonie.