W historii polskiej piłki niewielu było bramkarzy tak dobrych jak <a class="db-object" title="Łukasz Fabiański" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-lukasz-fabianski,sppi,851" data-id="851" data-type="p">Łukasz Fabiański</a>. Golkiper West Hamu od lat ma uznaną markę w Premier League. Jego wysoka forma sprawiała, że w przeszłości interesowało się nim wiele silnych klubów. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=MHMXy93pTl8&t=257s">Fabiański w najnowszej rozmowie z kanałem "Po Gwizdku" </a>zdradził, że mógł grać nie tylko w Anglii, ale także w Portugalii i Włoszech. Fabiański mógł trafić do Liverpoolu Fabiański w Premier League występuje od 2007 roku. Przez siedem sezonów reprezentował barwy londyńskiego <a class="db-object" title="Arsenal Sarandi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-arsenal-sarandi,spti,8133" data-id="8133" data-type="t">Arsenalu</a> Tam często przegrywał jednak walkę o podstawowy skład z <a class="db-object" title="Wojciech Szczęsny" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-wojciech-szczesny,sppi,1952" data-id="1952" data-type="p">Wojciechem Szczęsnym</a>. W 2014 roku Polak postanowił zmienić pracodawcę. Jak zdradził były reprezentant naszego kraju, był wtedy blisko słynnego klubu z miasta The Beatles. - Jak odchodziłem z Arsenalu, to miałem zapytanie na papierze z Liverpoolu. Chodziło o to czy bym nie poszedł tam na bramkarza numer dwa - <a href="https://www.youtube.com/watch?v=MHMXy93pTl8&t=257s">przyznał na "Po Gwizdku" Fabiański. </a> Ostatecznie zamiast na Anfield, "Fabian" trafił na Liberty Stadium. W barwach Swansea City został jednym z najlepszych bramkarzy Premier League i zanotował znakomity występ na mistrzostwach Europy we Francji. Tajemnicza oferta z Mediolanu Polaka chciał nie tylko Liverpool. Fabiański potwierdził także rozmowy z Benfiką Lizbona, która poważnie rozważała pozyskanie doświadczonego golkipera rok temu. - Trener Bruno Lage, który obecnie pracuje w Wolverhampton Wanderers, powiedział oficjalnie, że było zainteresowanie ze strony Benfiki, kiedy on był tam szkoleniowcem... - wspominał 37-latek. Co ciekawe, Fabiański mógł zagrać także w... Serie A. I to w jednej z najbardziej znanych drużyn w Italii. - Miałem rozmowę a propos tego, jak moja sytuacja wygląda w West Hamie. To nie było teraz, tylko rok wcześniej. [Pytano] czy są rozmowy na temat przedłużenia kontraktu czy nie. Byłem sprawdzany jakie jest moje nastawienie do zmiany otoczenia. Jaki to był klub? Jeden z Mediolanu - zdradził golkiper występujący od lat w Premier League. Sebastian Staszewski, Interia