Hiszpańskie i włoskie media - w tym dziennik "As" - donoszą, że Juergen Klopp postanowił zaskoczyć wszystkich na koniec okienka transferowego. Podobno Liverpool negocjuje z Juventusem kwestię wypożyczenia Arthura Melo. Brazylijczyk miałby już być w drodze na Wyspy Brytyjskie. Klopp rozwinie jeszcze potencjał Arthura? Klopp uznał bowiem, że potrzebuje jeszcze wzmocnień w środku pola. Zaskakuje jednak, że miałby postawić akurat na byłego gracza Barcelony, który ani na Camp Nou, ani w Juventusie nie spełniał do końca pokładanych w nim oczekiwań. Z drugiej strony, Arthur jest jeszcze relatywnie młodym graczem - ma 26 lat. Możliwe, że Klopp liczy, że będzie potrafił nad nim jeszcze popracować i - jak to ma w zwyczaju - wydobyć z piłkarza to, co najlepsze. Czytaj także: Gwiazdor z Meksyku idzie po Oscara? W sieci zawrzało