Latem <a class="db-object" title="Liverpool" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-liverpool,spti,3372" data-id="3372" data-type="t">Liverpool</a> sprzedał do <a class="db-object" title="Bayern Monachium" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-bayern-monachium,spti,3374" data-id="3374" data-type="t">Bayernu Monachium</a> bramkostrzelnego <a class="db-object" title="Sadio Mane" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-sadio-mane,sppi,2484" data-id="2484" data-type="p">Sadio Mane</a>. W jego miejsce sprowadzono <a class="db-object" title="Darwin Nunez" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-darwin-nunez,sppi,2902" data-id="2902" data-type="p">Darwina Nuneza</a> z <a class="db-object" title="Benfica" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-benfica,spti,2314" data-id="2314" data-type="t">Benfiki Lizbona</a>. Kwota transferu, sięgająca 75 mln euro, robiła wrażenie - wierzono, że w Premier League pojawia się nietuzinkowa postać. Już w debiucie, w ligowym meczu z <a class="db-object" title="Fulham" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fulham,spti,7237" data-id="7237" data-type="t">Fulham</a>, Urugwajczyk zdobył premierową bramkę i zaliczył asystę. To miała być tylko przygrywka do kolejnych znakomitych występów. Prognozowano, że 23-letni zawodnik powalczy o tytuł króla strzelców z <a class="db-object" title="Erling Haaland" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-erling-haaland,sppi,2846" data-id="2846" data-type="p">Erlingiem Haalandem</a> z <a class="db-object" title="Manchester City" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-manchester-city,spti,3371" data-id="3371" data-type="t">Manchesteru City</a>. Tymczasem już w kolejnym występie Nunez zobaczył czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie i dostał trzy mecze dyskwalifikacji. Od tamtej pory nie wpisał się na listę strzelców. To już całe dwa i miesiące bez gola. Darwin Nunez: Nie rozumiem, co do mnie mówi Klopp - Prawda jest taka, że nic nie rozumiem, kiedy mówi do mnie Juergen Klopp. Proszę kolegów, żeby mi wytłumaczyli to, co usłyszałem - przyznaje sam zainteresowany cytowany przez "Daily Mail". - Klopp ma bardzo klarowny styl gry. Prosi nas o proste rzeczy na boisku, mamy nie bać się grać i zachować pewność siebie. A po stracie piłki od razu zakładać pressing. W tym temacie wszystko jest jasne - dodaje piłkarz. Nunez odniósł się również do wykluczenia z gry na początku sezonu i długiego wyczekiwania na powrót do rywalizacji. - To był dla mnie bardzo trudny czas - przyznał. - Wiem, że popełniłem duży błąd. Wiem również, że to się nie powtórzy. W trakcie meczu muszę być spokojniejszy i mniej mówić. To dla mnie lekcja. We wtorkowym meczu Ligi Mistrzów z <a class="db-object" title="Rangers" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-rangers,spti,3290" data-id="3290" data-type="t">Rangers FC </a>urugwajski napastnik znalazł się w wyjściowej jedenastce "The Reds". Przebywał na murawie 80 minut i nie zdołał skierować piłki do siatki. Jego zespół wygrał 2-0. ZOBACZ TAKŻE: