W środę 20 minut przed meczem z Benficą zasłabł jeden z kibiców "The Reds". W ciągu kilku minut otrzymał pomoc medyczną, a karetka, która była na Anfield zabrała go od razu do szpitala. Niestety fan Liverpoolu nie przeżył, a klub poinformował o tym fakcie na swojej stronie. - Przede wszystkim składam kondolencje rodzinie, bliskimi i przyjaciołom kibica - powiedział rzecznik klubu. Informację o śmierci kibice angielski klub przekazał w oficjalnym komunikacie. Więcej na Polsatsport.pl. Kliknij TUTAJ! Czytaj też: Kolumbia wstrząśnięta. Uczestnik trzech mundiali Freddy Rincon nie żyje