Podopieczni Juergena Kloppa są na drugim miejscu w lidze, tracąc punkt do Manchesteru City. Natomiast w środę czeka ich rewanżowy mecz z Bayernem Monachium w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Na Anfield Road padł bezbramkowy remis. <a href="https://nazywo.interia.pl/relacja/18-finalu-lm-bayern-monachium-liverpool-fc,5555" target="_blank">Zapraszamy na tekstową relację na żywo z tego meczu. Początek o 21</a> <a href="https://m.interia.pl/na-zywo/relacja/1-8-finalu-lm-bayern-monachium-liverpool-fc,id,5555" target="_blank">Tutaj znajdziesz relację na żywo na urządzenia mobilne</a> "Będą z wami szczery, dla mnie najbardziej prestiżowe rozgrywki to Liga Mistrzów. Marzeniem jednak całego miasta i klubu jest mistrzostwo. Byłbym więc szczęśliwy poświęcając swoje marzenie za ich marzenie, ale jeśli zdobędziemy oba trofea, to będzie wspaniale i to postaramy się zrobić" - powiedział egipski napastnik Liverpoolu. Zawodnik przyznał, że liczy na potknięcie Manchesteru City. "Rywalizacja jest bardzo trudna, a do końca sezonu mamy przed sobą ciężkie mecze, ale oni też. Jedynie, co możemy zrobić to wygrywać wszystkie spotkania i liczyć, że oni potkną się, co pozwoli nam zdobyć tytuł" - mówił Salah. Liverpool ostatni raz mistrzem Anglii był w 1990 roku, natomiast Ligę Mistrzów wygrał poprzednio w 2005. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League</a> Pawo