Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół WBA (”The Baggies”) plącze się na dole tabeli zajmując 18. pozycję, za to jedenastka Tottenhamu Londyn (”Koguty”) zajmując trzecie miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 114 starć drużyna Tottenhamu Londyn wygrała 43 razy i zanotowała 42 porażki oraz 29 remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Kyle'owi Bartleyowi z jedenastki gospodarzy. Była to 44. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 64. minucie Tanguy Ndombèlé został zastąpiony przez Giovaniego Lo Celsa. W 67. minucie Callum Robinson został zmieniony przez Gradego Dianganę, co miało wzmocnić drużynę ”The Baggies”. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Garetha Bale'a na Lucasa Mourę w 78. minucie. Trener Tottenhamu Londyn postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Moussę Sissoko i na pole gry wprowadził napastnika Carlosa Viníciusa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Po chwili trener WBA postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 84. minucie na plac gry wszedł Matt Phillips, a murawę opuścił Karlan Ahearne-Grant. Jedyną bramkę meczu dla Tottenhamu Londyn zdobył Harry Kane w 88. minucie. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Matt Doherty. W 90. minucie w zespole WBA doszło do zmiany. Kyle Edwards wszedł za Jake'a Livermore'a. Jedenastka WBA miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom WBA przyznał jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 21 listopada jedenastka WBA rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Manchester United. Tego samego dnia Manchester City zagra z jedenastką Tottenhamu Londyn na jej terenie.