Było to spotkanie jedenastek broniących się przed spadkiem. Spotkał się 15. i 17. zespół Premier League. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 98 pojedynków drużyna West Ham United (”Młoty”) wygrała 34 razy i zanotowała 33 porażki oraz 31 remisów. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 23. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Michaila Antonia z ”Młoty”, a w 41. minucie Mbwanę Samattę z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener West Ham United postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Sébastien Haller, a murawę opuścił Michail Antonio. Drugą połowę jedenastka West Ham United rozpoczęła w zmienionym składzie, za Jarroda Bowena wszedł Andrij Jarmołenko. W 51. minucie sędzia pokazał kartkę Ryanowi Fredericksowi z zespołu gospodarzy. W 67. minucie za Pabla Fornalsa wszedł Manuel Lanzini. Chwilę później trener Aston Villa (”The Villans”) postanowił wzmocnić linię napadu i w 68. minucie zastąpił zmęczonego Mbwanę Samattę. Na boisko wszedł Keinan Davis, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 76. minucie boisko opuścili ”The Villans”: Kortney Hause, Marvelous Nakamba, a na ich miejsce weszli Frédéric Guilbert, Conor Hourihane. Szczęście uśmiechnęło się do ”The Villans” w 84. minucie spotkania, gdy Jack Grealish zdobył pierwszą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Asystę zaliczył John McGinn. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez drużynę ”Młoty” w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 85. minucie gola wyrównującego strzelił Andrij Jarmołenko. Asystę przy bramce zaliczył Declan Rice. W 87. minucie Mark Noble został zmieniony przez Felipe Andersona, co miało wzmocnić zespół West Ham United. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Trézégueta na Anwara El Ghaziego. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. ”Młoty” otrzymały w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie.