Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Watford FC (”Szerszenie”) przebywa na dole tabeli zajmując 17. miejsce, za to drużyna Manchesteru City (”Obywatele”) zajmując drugą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 22 razy. Jedenastka ”Obywateli” wygrała aż 15 razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko cztery. Od pierwszych minut zespół Manchesteru City zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Watford FC była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do ”Obywateli” w 31. minucie spotkania, gdy Raheem Sterling strzelił pierwszego gola. To już osiemnaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę zanotował Kyle Walker. W 40. minucie minucie arbiter wskazał na wapno, jednak bramkarz wykazał się dobrą interwencją i obronił strzał Raheema Sterlinga. Na szczęście wykonawca karnego zrehabilitował się dobijając piłkę i szczęśliwie zdobywając bramkę. Trzeba było trochę poczekać, aby Philip Foden wywołał eksplozję radości wśród kibiców Manchesteru City, zdobywając kolejną bramkę w 63. minucie meczu. W 64. minucie Kyle Walker został zmieniony przez Ołeksandra Zinczenkę. W tej samej minucie trener Manchesteru City postanowił wzmocnić linię napadu i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Raheema Sterlinga. Na boisko wszedł Riyad Mahrez, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Manchesteru City w 66. minucie spotkania, gdy Aymeric Laporte strzelił czwartego gola. Przy strzeleniu gola pomógł Kevin De Bruyne. Kibice Watford FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Dannego Welbecka. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Troy Deeney. W 74. minucie Aymeric Laporte został zmieniony przez Johna Stonesa, co miało wzmocnić zespół ”Obywateli”. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Abdoulaye Doucourégo na Nathaniela Chalobaha w 82. minucie oraz Roberta Pereyrę na Adama Masinę w tej samej minucie. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Watford FC: Adrianowi Mariappie w 80. minucie i Willowi Hughesowi w pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-4. Drużyna Manchesteru City była w posiadaniu piłki przez 72 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast ”Szerszenie” przyznał dwie żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Manchesteru City będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Norwich City. Tego samego dnia Arsenal Londyn będzie rywalem jedenastki Watford FC w meczu, który odbędzie się w Londynie.