Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 102 starcia drużyna Everton FC (”The Toffees”) wygrała 41 razy i zanotowała 35 porażek oraz 26 remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 33. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Toma Daviesa z Everton FC, a w drugiej minucie doliczonego czasu Olivera Norwooda z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do ”The Toffees” w 46. minucie spotkania, gdy Richarlison zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. Asystę przy golu zanotował Gylfi Sigurdsson. Trener ”Szabl” postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił pomocnika Bena Osborna i na pole gry wprowadził napastnika Billya Sharpa, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespoły wciąż miały problemy ze skutecznością. W tej samej minucie za Olivera McBurniego wszedł John Fleck. Na 12 minut przed zakończeniem starcia kartką został ukarany Dominic Calvert-Lewin, piłkarz Everton FC. A kibice Everton FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Anthony'ego Gordona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Theo Walcott. W 88. minucie w zespole Everton FC doszło do zmiany. Seamus Coleman wszedł za Gylfiego Sigurdssona. W samej końcówce pojedynku arbiter pokazał kartkę Richarlisonowi z drużyny gości. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedenastka Sheffield United w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Everton FC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie AFC Bournemouth. Tego samego dnia Southampton FC będzie gościć drużynę ”Szabl”.