Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Bournemouth (”The Cherries”) przebywa na dole tabeli zajmując 18. miejsce, za to drużyna Leicester City (”Lisy”) zajmując czwartą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Zespół Leicester City wygrał aż cztery razy, zremisował pięć, a przegrał tylko dwa. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 16. minucie Marc Albrighton zastąpił Ryana Bennetta. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Leicester City w 23. minucie spotkania, gdy Jamie Vardy zdobył pierwszą bramkę. To już dwudzieste trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Dan Gosling z ”The Cherries”. Była to 32. minuta pojedynku. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy w zespole ”The Cherries” doszło do zmiany. Steve Cook wszedł za Nathana Akégo. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Leicester City. A trener Leicester City wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Dennisa Praeta. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Kelechi Iheanacho. Na drugą połowę zespół Bournemouth wyszedł w zmienionym składzie, za Arnauta Groenevelda wszedł Junior Stanislas. Drugą połowę drużyna ”The Cherries” rozpoczęła w zmienionym składzie, za Dan Goslinga wszedł Philip Billing. W 64. minucie żółtą kartkę dostał Onyinye Ndidi, piłkarz Leicester City. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Junior Stanislas. W 67. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Caglar Soyuncu osłabiając tym samym zespół ”Lis”. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę ”The Cherries” przyniosły efekt bramkowy. W tej samej minucie dającego prowadzenie gola dla zawodników gospodarzy strzelił Dominic Solanke. W zdobyciu bramki pomógł Diego Rico. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole ”Lis” doszło do zmiany. Harvey Barnes wszedł za Ayoze'a Péreza. Po chwili trener Bournemouth postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 81. minucie na plac gry wszedł Lewis Cook, a murawę opuścił David Brooks. W 83. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Leicester City Jonny Evans. W 86. minucie arbiter przyznał żółtą kartkę Juniorowi Stanislasowi z drużyny gospodarzy. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu Dominic Solanke po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 4-1. W 90. minucie w zespole ”The Cherries” doszło do zmiany. Sam Surridge wszedł za Calluma Wilsona. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 4-1. Drużyna gospodarzy wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół ”Lis” wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę drużyna ”The Cherries” zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Manchester City. Natomiast w czwartek Sheffield United FC zagra z zespołem ”Lis” na jego terenie.