Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka West Ham United (”Młoty”) przebywa na dole tabeli zajmując 17. pozycję, za to drużyna Chelsea FC (”The Blues”) zajmując czwarte miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Pod koniec pierwszej połowy zawodnicy Chelsea FC nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Willian. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Zawodnicy West Ham United otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W drugiej minucie doliczonego czasu bramkę wyrównującą zdobył Tomáš Souček. Bramka padła po podaniu Jarroda Bowena. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy West Ham United w 51. minucie spotkania, gdy Michail Antonio strzelił drugiego gola. Przy strzeleniu gola po raz kolejny asystował Jarrod Bowen. W 53. minucie za Mateo Kovaczicia wszedł Mason Mount. Po chwili trener Chelsea FC postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Rossa Barkleya. Na boisko wszedł Ruben Loftus-Cheek, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie Tamy Abraham został zmieniony przez Oliviera Girouda, co miało wzmocnić jedenastkę ”The Blues”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Manuela Lanziniego na Jacka Wilshere'a. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom West Ham United: Manuelowi Lanziniemu w 65. i Declanowi Rice'owi w 70. minucie. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 72. minucie Willian ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-2. Kibice West Ham United nie mogli już doczekać się wprowadzenia Andrija Jarmołenkę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Jarrod Bowen. Posunięcie trenera było słuszne. Andrija Jarmołenkę strzelił zwycięskiego gola w 89. minucie spotkania. Na osiem minut przed zakończeniem starcia arbiter pokazał kartkę Willianowi, zawodnikowi gości. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 89. minucie wynik ustalił Andrij Jarmołenko. Asystę przy golu zanotował Michail Antonio. W doliczonej trzeciej minucie spotkania w zespole ”Młoty” doszło do zmiany. Fabián Balbuena wszedł za Pabla Fornalsa. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-2. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność jedenastki West Ham United, która potrzebowała tylko czterech celnych strzałów, żeby trzy razy pokonać bramkarza rywali. Przewaga drużyny Chelsea FC w posiadaniu piłki była ogromna (69 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. ”Młoty” otrzymały w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Chelsea FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Watford FC. Natomiast w niedzielę Newcastle United będzie przeciwnikiem drużyny ”Młoty” w meczu, który odbędzie się w Newcastle upon Tynym.