Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna West Ham United (”Młoty”) plącze się na dole tabeli zajmując 18. miejsce, za to jedenastka Liverpool FC (”The Reds”) zajmując pierwszą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Georginio Wijnaldum. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Trent Alexander-Arnold. Drużyna ”The Reds” krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko trzy minuty, ponieważ zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Issa Diop. Bramka padła po podaniu Roberta Snodgrassa. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener ”Młoty” wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Pabla Fornalsa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Tomáš Souček. Posunięcie trenera było słuszne. Pabla Fornalsa strzelił dającego prowadzenie gola w 54. minucie spotkania. W 51. minucie sędzia ukarał kartką Declana Rice'a, zawodnika gości. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę ”Młoty” przyniosły efekt bramkowy. W 54. minucie na listę strzelców wpisał się Pablo Fornals. Przy strzeleniu gola pomógł Declan Rice. Chwilę później trener ”The Reds” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 57. minucie na plac gry wszedł Alex Oxlade-Chamberlain, a murawę opuścił Naby Keita. W 65. minucie Felipe Anderson został zastąpiony przez Sébastiena Hallera. W 66. minucie kartkę otrzymał Issa Diop z West Ham United. Zespół Liverpool FC otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 68. minucie Mohamed Salah wyrównał wynik meczu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego piętnaste trafienie w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Andrew Robertson. Na 10 minut przed zakończeniem pojedynku kartkę dostał Mark Noble z jedenastki gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Liverpool FC w 81. minucie spotkania, gdy Sadio Mané strzelił trzeciego gola. To już trzynaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy bramce po raz kolejny zanotował Trent Alexander-Arnold. W 84. minucie Robert Snodgrass został zmieniony przez Jarroda Bowena, co miało wzmocnić jedenastkę ”Młoty”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sadia Manégo na Joela Matipa. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-2. Drużyna ”The Reds” była w posiadaniu piłki przez 73 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Jedenastka West Ham United zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał ”The Reds” żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał trzy żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Natomiast drużyna West Ham United w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół West Ham United rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Southampton FC. Tego samego dnia Watford FC będzie gościć drużynę Liverpool FC.