Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Bournemouth (”The Cherries”) plącze się na dole tabeli zajmując 16. pozycję, za to jedenastka Sheffield United (”Szable”) zajmując szóste miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół Sheffield United wygrał aż cztery razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do ”The Cherries” w 13. minucie spotkania, gdy Callum Wilson strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Endzie Stevensowi z drużyny gospodarzy. Była to 39. minuta meczu. Piłkarze Sheffield United odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W drugiej minucie doliczonego czasu gola wyrównującego strzelił Billy Sharp. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 53. minucie kartkę dostał Andrew Surman, zawodnik gości. Po chwili trener ”Szabl” postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Sandera Bergego. Na boisko wszedł John Lundstram, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 72. minucie Harry Wilson został zastąpiony przez Joshuę Kinga. W 74. minucie Billy Sharp został zmieniony przez Lysa Mousseta, co miało wzmocnić drużynę Sheffield United. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ryana Frasera na Juniora Stanislasa. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę ”Szabl” przyniosły efekt bramkowy. W 84. minucie wynik ustalił John Lundstram. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Lys Mousset. Chwilę później trener Bournemouth postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 88. minucie na plac gry wszedł Dominic Solanke, a murawę opuścił Andrew Surman. Od 89. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Bournemouth i jedną drużynie przeciwnej. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-1. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast drużyna Bournemouth w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 22 lutego jedenastka Bournemouth rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Burnley FC. Tego samego dnia Brighton & Hove Albion FC zagra z zespołem Sheffield United na jego terenie.